Jubileuszowy XV Międzynarodowy Kongres Medycyny Estetycznej i Anti-Aging odbędzie się w dniach 2-4 października tradycyjnie już w hotelu Hilton w Warszawie. – Będą takie momenty, w których jednocześnie będzie się odbywało 5 workshopów oraz dwa wykłady – mówi w rozmowie z “Rynkiem estetycznym” Piotr Sznelewski, członek zarządu Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anti-Aging (PTMEiAA).
Zdaniem Piotra Sznelewskiego październikowa, warszawska konferencja medycyny estetycznej to największe wydarzenie tego typu w Europie Środkowowschodniej. – Poza styczniowym paryskim IMCASem oraz marcową konferencją w Monte Carlo, nasz październikowy Kongres to największe wydarzenie w całej Europie – stwierdza.
Kongres organizowany jest przez Polskie Towarzystwo Medycyny Estetycznej i Anti-Aging przy współpracy Podyplomowej Szkoły Medycyny Estetycznej PTL pod patronatem Polskiego Towarzystwa Lekarskiego, Międzynarodowego Stowarzyszenia Medycyny Estetycznej z siedzibą w Paryżu oraz Międzynarodowego Towarzystwa Medycyny i Chirurgii Laserowej. Patronat medialny nad imprezą objął m. in. „Rynek estetyczny”. Organizatorzy informują, że na dwa i pół tygodnia przed imprezą zarejestrowali już ponad 750 uczestników.
Ponadto spodziewają się ponad 75 wystawców z Polski i ze świata. – Będzie wiele nowych marek, ale także grono wiernych firm, które są z nami od lat – mówi Piotr Sznelewski i zdradza nam, że producenci sprzętu pokażą nowe rozwiązania do wykorzystania w medycynie estetycznej i nie tylko.
Nowinki organizacyjne: więcej praktyki
Doktor Andrzej Ignaciuk, prezes PTMEiAA w rozmowie z “Rynkiem estetycznym” zapowiada, że program imprezy będzie bardzo bogaty. Między innymi z tego powodu konferencja naukowa zacznie się wcześniej, niż zwykle bo już o godzinie 12.oo w piątek 4 października. Dodatkowo rano przed samą konferencją odbędzie się walne zebranie Polskiego Towarzystwa Lekarskiego, z którym PTMEiAA jest związane.
Jak zdradza nam doktor Ignaciuk po raz pierwszy w sobotę i niedzielę w godzinach porannych między 8.15 a 9.00 planowane są bardzo atrakcyjne dla uczestników kongresu spotkania z ekspertami. – Ma to być rodzaj seminariów z uznanymi specjalistami, które roboczo zatytułowaliśmy “Jak ja to robię” – mówi prezes PTMEiAA.
Jak tłumaczy, ekspert w danej dziedzinie (botoks, filery, ginekologia estetyczna, lasery) przedstawi krótki, kilkuminutowy wstęp, po którym uczestnicy będą mogli pytać prowadzącego seminarium o szczegóły wykonywania zabiegów. – Pozwoli to na bezpośredni kontakt z wybitnymi ekspertami światowej klasy, o który nie jest wcale tak łatwo w tradycyjnych wykładowych formułach kongresowych – tłumaczy doktor Ignaciuk.
Kolejnym elementem urozmaicającym formułę kongresu mają być sesje, w których eksperci będą na żywo, na sali wykładowej opowiadać co zrobiliby w określonym przypadku. Na podstawie fotografii lub modelki wykładowcy będą się dzielili swoimi pomysłami oraz uzasadniali swoje propozycje zabiegowe. – Dzięki tym dwóm pomysłom chcemy wzmocnić aspekt praktyczny imprezy. Oczywiście jak zawsze organizowanych będzie też szereg praktycznych warsztatów – informuje Andrzej Ignaciuk.
Jak dowiadujemy się od Piotra Sznelewskiego odbędzie się w sumie ponad 30 praktycznych zajęć warsztatowych. W tym roku pojawi się nowa sala workshopowa o wielkości 150 m kw. – Będą takie momenty, w których jednocześnie będzie się odbywało 5 warsztatów praktycznych oraz dwa wykłady – mówi nam członek zarządu PTMEiAA.
Eksperci i ciekawe tematy
Jak co roku pojawi się na Kongresie wielu ekspertów z Polski i z zagranicy. – Będziemy gościć zarówno znanych już z poprzednich edycji doświadczonych specjalistów, jak i nowych ciekawych wykładowców – mówi doktor Andrzej Ignaciuk.
Zwraca uwagę m. in. na prof. Torello Lottiego, włoskiego dermatologa z imponującym dorobkiem naukowym, na chirurga plastycznego z Mediolanu Massimo Signioriniego, szefa oddziału chirurgii w Europejskim Instytucie Dermatologii w Mediolanie, na dr Luigi Polla, eksperta od laserów, założyciela Szwajcarskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej, czy na dr Josepha Choukroun z Francji, który zajmuje się dosyć ciekawym tematem, jakim jest stosowanie elementów krwi w medycynie.
– Spośród ciekawych tematów, można się spodziewać wykładów na temat stosowanie komórek autologicznych w medycynie estetycznej – zdradza nam prezes PTMEiAA. Dodaje, że pojawią się nowe propozycje dotyczące wyodrębniania np. z krwi pożytecznych dla organizmu komórek.
Piotr Sznelewski również zwraca uwagę na podobną tematykę: – Spodziewamy się ciekawych doniesień, dotyczących komórek macierzystych, pozyskiwanych z tkanki tłuszczowej. Pokazane będą ich zastosowania nie tylko w medycynie estetycznej, ale także w medycynie regeneracyjnej – mówi.
Nowe technologie i preparaty
Jak dowiedział się “Rynek estetyczny” podczas XV Kongresu PTMEiAA pojawi się m. in. nowe rozwiązanie dedykowane do ginekologii estetycznej. – Do tej pory w rewitalizacji pochwy królował laser ablacyjny, czy to CO2, czy erbowo-yagowy. W tej chwili pojawią się konkurencyjne rozwiązania oparte na energiach nieablacyjnych – zdradza nam Piotr Sznelewski.
Jeżeli chodzi o technologie laserowe to pojawią się nowe urządzenia i w zakresie laserów naczyniowych i w zakresie laserów frakcjonujących. – Spodziewamy się też ciekawej oferty firm, które dostarczają urządzenia do LEDoterapii – zaznacza lekarz.
Dodaje, że uczestnicy mogą się też przygotować na polskie premiery nowych preparatów do estetycznych iniekcji. – Przykładowo zaprezentowany zostanie nowy preparat na bazie hydroksyapatytu wapnia – informuje nas Piotr Sznelewski. O nowym preparacie na bazie kolagenu mówi z kolei doktor Andrzej Ignaciuk. Zastrzega, że nie jest to już premiera, ale nowe rozwiązanie, na które można zwrócić uwagę. – Kolagenów było już kilka w historii medycyny estetycznej – zauważa.
Dodaje, że nowa odsłona tego typu preparatu ma z jednej strony stymulować organizm do wytwarzania własnego kolagenu, z drugiej w naturalny sposób prowadzić do wypełnienia. – Z tym, że ma być pozbawiony właściwości higroskopijnych, czyli nie będzie absorbował wody. To byłaby z punktu widzenia lekarzy, zajmujących się medycyną estetyczną ciekawa właściwość, ponieważ nie będzie powodował obrzęków, co jest minusem kwasu hialuronowego np. w zastosowaniu pod oczami. Zobaczymy – mówi prezes PTMEiAA.
Źródło: rynekestetyczny.pl
