Mniej słońca i umiarkowane temperatury to dobre warunki do proponowania pacjentom terapii laserowych. Mogą one być stosowane zarówno w korekcji zmarszczek, jak w niwelowaniu przebarwień, czy regeneracji skóry.
Jak podkreśla dr Ilona Wnuk Bieńkowska z Esteticmed.pl ważne jest aby dostosować terapie do indywidualnych potrzeb pacjenta. Dodaje, że w zależności od terapii stosować można wiele różnych laserów i źródeł światła.
– Stosujemy zarówno wiele rodzajów laserów fraksyjnych, mikroplazmę fraksyjną, jak również laser typu Q-switch – mówi dr Ilona Wnuk Bieńkowska. Jak tłumaczy lasery fraksyjne wykorzystywane są terapiach usuwających przebarwienia, redukujących zmarszczki, czy blizny. – Poprawiają także jędrność i gęstość skóry – dodaje.
Dr Marcin Bieńkowski, ekspert medycyny estetycznej z klinik Esteticmed.pl wyjaśnia, że laser Q-switch, który dostępny jest tylko w nielicznych polskich placówkach, wyróżnia się – jego zdaniem – małą liczbą występujących po zabiegach efektów ubocznych oraz wysoką skutecznością leczenia przebarwień.
– Dzięki ultrakrótkim impulsom podczas leczenia przebarwień lekarz działa na barwnik, bez uszkadzania skóry – mówi dr Bieńkowski.
Według dr Ilony Wnuk Bieńkowskiej przebarwienia, powstające latem w wyniku zbytniej ekspozycji na słońce (rumień, pękające naczynka) mogą zostać zniwelowane przez lasery, których energia jest pochłaniana przez hemoglobinę we krwi. – W przypadku zamykania naczynek działanie lasera koncentrowane jest precyzyjnie w określonym miejscu. Lecząc rumień, stosowane jest światło rozproszone na większej powierzchni skóry – tłumaczy lekarz.
Przypomnijmy, że dr Piotr Sznelewski członek zarządu Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anti-Aging w rozmowie z portalem rynekestetyczny.pl wyjaśniał, że urządzenia laserowe mogą służyć tylko do terapii objawowej przebarwień. Jak tłumaczył leczenie przyczynowe powstawania przebarwień nie jest możliwe. Dodał, że pacjent poza zabiegiem powinien unikać nadmiernej ekspozycji na ultrafiolet. Chodzi o aplikację kremów z filtrami, czy ograniczanie czasu przebywania na słońcu.
Czytaj też. Usuwanie przebarwień posłonecznych: lasery i IPL
Popularne zabiegi laserowe
Mgr fizjoterapii Dorota Kliszewska, specjalistka ds. laserów i IPL w Instytucie DermaMed z Wrocławia wymienia szereg popularnych zabiegów, które warto jesienią proponować pacjentom. Jednym z nich jest epilacja, czyli usuwanie owłosienia.
Według mgr Kliszewskiej zabieg ten zrewolucjonizował podejście do usuwania owłosienia oraz zmienił diametralnie komfort codziennej pielęgnacji. Jak tłumaczy wystarczy kilka zabiegów (od 4 do 6) przeprowadzanych w odstępach sześcio- lub ośmiotygodniowych – w zależności od okolicy ciała – żeby pacjentka mogła zapomnieć o goleniu, woskach, depilatorach, itp.
Zdaniem mgr Doroty Kliszewskiej zabiegi epilacji są mało bolesne, a dzięki nowoczesnym urządzeniom trwają stosunkowo krótko. Podkreśla, że przy wyborze gabinetu pacjent powinien zwrócić uwagę na jakość urządzeń. – Badania kliniczne wykazały, że obecnie najskuteczniejsze urządzenia do epilacji to IPL drugiej generacji i laser diodowy – informuje.
Według niej w przypadku usuwania rumienia (teleangiektazji twarzy) niezastąpione są wysokiej klasy aparaty IPL. – Około trzy zabiegi w miesięcznych odstępach powinny wystarczyć, żeby poradzić sobie z tym problemem – mówi mgr Kliszewska. Dodaje, że w przypadku zamykania naczynek, zabieg niestety nie należy do przyjemnych.
Z kolei w przypadku drobnych czerwonych naczynek (np. takich, które występują na skrzydełkach nosa) – zdaniem mgr Doroty Kliszewskiej – najlepiej przeprowadzić zabieg laserem KTP. Większe naczynia te bardziej w barwie niebieskiej ekspertka radzi zamykać innymi długościami fali, np. laserem diodowym, czy laserem neodymowo-yagowym.
– Zamykanie naczyń znajdujących się na nogach jest na ogół bardziej czasochłonne – zauważa fizjoterapeutka z Instytutu DermaMed. Jej zdaniem dla pełnego efektu trzeba przeprowadzić szereg zabiegów, w odstępach czasu nie mniejszych niż miesięczne. Według niej warto stosować – jako pomoc w terapii – rajstopy przeciwżylakowe.
Kłopot z przebarwieniami – wracają
Mgr Dorota Kaliszewska przyznaje, że przebarwienia z punktu widzenia lekarza medycyny estetycznej są poważnym problemem i to nie dlatego, że są trudne do usunięcia, ale dlatego, że niemal zawsze po jakimś okresie czasu wracają. Jaj zdaniem warto zapewnić pacjentom maksimum komfortu, sprawić żeby zabiegi niwelowania przebarwień nie były dla nich zbyt uciążliwe, ponieważ za rok, np. po kolejnych wakacjach prawdopodobnie trzeba będzie je powtórzyć.
– Do leczenia na ogół potrzebne są dwa lub trzy zabiegi wykonywane w odstępach miesięcznych – uważa mgr Kaliszewska. Jak tłumaczy liczba zabiegów uzależniona jest od rozległości zmian, ich kolorytu, głębokości, wielkości. Także w zależności od rodzaju zmian pacjentom proponować trzeba różne metody lecznicze.
Według niej do niwelowania większości niezbyt głębokich przebarwień nadaje się dobrej klasy IPL, pozwalający na przeprowadzenie szybkiego zabiegu na dużej powierzchni. Dodaje, że czasami do usuwania drobnych zmian można wykorzystać laser KTP. Jej zdaniem w przypadku głębokich zmian dobre efekty uzyskuje się dzięki użyciu lasera fraksyjnego erbowo-szklanego.
Dr Piotr Sznelewski podkreślał w rozmowie z portalem rynekestetyczny.pl, że tylko w przypadku, gdy mamy do czynienia z siatką drobniutkich płytkich przebarwień (opisywanych jako tzw. fotostarzenie) można próbować używania wysokiej jakości lamp IPL, odznaczających się krótkim impulsem (około 1-2 milisekundy).
Zdaniem dr Sznelewskiego dobrym rozwiązaniem w wypadku poważnych zmian przebarwieniowych są lasery typu Q-switch. Jak tłumaczy charakteryzują super krótkimi impulsami. – Wytwarzają impulsy nanosekundowe – informuje.
Radzi, by w przypadku przebarwień zachować ostrożność przy używaniu laserów o dłuższych impulsach. – Można sprowokować powstawanie dodatkowych przebarwień – ostrzega.
Poprawa wyglądu skóry
Według mgr Doroty Kliszewskiej modny w ostatnich latach jest tzw. termolifting, czyli metoda pozwalająca na zwiększanie napięcia skóry. Podkreśla ona, że napinanie skóry nie jest procesem łatwym – co za tym idzie aby uzyskać właściwą skuteczność, trzeba stosować wysokiej jakości urządzenia.
– Nie należy oczekiwać znakomitych efektów np. po zabiegach radiofrekwencji przeprowadzonych niskiej klasy sprzętem – uważa Kliszewska. Wyjaśnia, że zasada działania tego typu zabiegu jest oparta na podgrzaniu skóry właściwej do temperatury, która powoduje „skrócenie kolagenu”, a w dalszym etapie wzrost jego syntezy. Według niej obecnie stosowane są trzy tego typu terapie oparte o wykorzystanie: fal radiowych, dalekiej podczerwieni, ultradźwięków.
Wśród zabiegów mających poprawić wygląd skóry fizjoterapeutka z DermaMed wymienia też fotoodmładzanie. – Zabieg z użyciem IPL – wyjaśnia. Zabieg tego typu może – według niej – posłużyć do usunięcia objawów fotostarzenia skóry, czyli drobnych przebarwień i naczynek oraz poprawić sprężystość skóry.
Trudnym tematem jest za to – zdaniem mgr Kliszewskiej – usuwanie blizn. Jak tłumaczy przt tego typu defektach, z reguły potrzebne jest łączenie różnych metod np.: wykorzystanie osocza bogatopłytkowego i dermabrazja.
Według Kliszewskiej wysoką skuteczność w przypadku usuwania blizn mają zabiegi z wykorzystaniem lasera fraksyjnego erbowo-szklanego o dużej mocy. Podkreśla, że na ogół trzeba przeprowadzić kilka zabiegów w minimum miesięcznych odstępach, żeby uzyskać zadowalające efekty.
