Lifting nićmi Aptos z kwasem hialuronowym należy do grupy zabiegów mało inwazyjnych, pozwalających na szybki powrót do pełnej aktywności zawodowej i socjalnej. Okres rekonwalescencji jest stosunkowo krótki i nie wymaga długotrwałego ukrywania się w domu – opowiada o swoich doświadczeniach z nićmi nowej generacji ceniona chirurg Bożena Jendrysik, która od ponad 15 lat współtworzy Centrum Medyczne Veno-Med w Lublińcu
Rynek estetyczny: – Jakie właściwości mają nici nowej generacji z kwasem hialuronowym, jakie one dają dodatkowe możliwości?
Bożena Jendrysik: – Warto zauważyć, że spotkały się one z bardzo dobrym przyjęciem zarówno wśród wykonujących je lekarzy, jak i wśród licznych pacjentów. Przede wszystkim implantacja tych nici jest przyjazna zarówna dla lekarza jak i pacjenta – praktycznie wymaga zaledwie dwóch wkłuć i wiąże się z minimalną traumatyzacją tkanek. Jedno wkłucie zlokalizowane jest na linii włosów na skroni, drugie tuż za uchem więc są praktycznie niewidoczne.
Do zabiegu wykorzystywane są unikalne, zaokrąglone na końcach kaniule, co dodatkowo zmniejsza uszkodzenia tkanek. Wpływa to na obniżenie ryzyka krwiaków i siniaków a co za tym idzie późniejszych dolegliwości bólowych. Po tak wykonanym zabiegu pacjentki zwykle na drugi dzień mogą wrócić do pracy, czy do pełnej aktywności socjalnej bez konieczności pozostawania wielu dni w domu. Myślę, że właśnie stosunkowo krótki okres rekonwalescencji i bardzo dobre, długotrwałe efekty estetyczne to główne atuty tych nici.
– Co jeśli chodzi o efekty zabiegu?
– Nici Aptos dzięki unikalnej budowie przestrzennej oraz składowi pozwalają nie tylko na osiągnięcie efektu liftingu – uniesienia tkanek, ale również wywołują szybki i trwały efekt rewitalizacji skóry. Większość pacjentek potwierdza wyraźną poprawę jakości skóry już po około 3 tygodniach od zabiegu, co mogę również potwierdzić na własnym przykładzie, a należę raczej do ludzi krytycznie nastawionych do reklamowanych „cudownych” właściwości różnych produktów w medycynie estetycznej.
Dzięki obecności kwasu hialuronowego wyraźnie widoczne są zmiany jakości skóry w postaci poprawy napięcia, nawilżenia, spłycenia drobnych zmarszczek i rozświetlenia. Kwas hialuronowy wykazuje silne miejscowe działanie przeciwzapalne, co istotnie wpływa na okres rekonwalescencji, gdyż to właśnie proces zapalny jest nierozerwalnie związany z implantacją każdego typu nici liftingujących i odpowiada za takie dolegliwości jak ból i obrzęk.
– Jakie obszary najczęściej są poddawane zabiegom z nićmi?
– Na pewno najczęściej wykorzystywane są do zabiegów na twarz i szyję. Natomiast nici mogą być używane praktycznie w każdej okolicy.
– Chodzi o uzyskiwanie efektu liftingu?
– Generalnie tak, zarówno na twarzy, na szyi, jak i na podbródku. Wszędzie tam, gdzie widoczne są zmiany, związane z wiotkością skóry, czy opadaniem tkanek.
– Chciałem zapytać też o wnioski z Pani publikacji na temat nici, którą można znaleźć w “Clinical Dermatology Open Access Journal”. Badała Pani wpływ nici nowej generacji – tych z kwasem hialuronowym i bez – na rekonwalescencję oraz efekty kliniczne u pacjentów poddawanych minimalnie inwazyjnym zabiegom przeciwstarzeniowym…
– Celem pracy była ocena wpływu obecności kwasu hialuronowego w niciach na przebieg okresu rekonwalescencji pod względem jego długości i nasilenia dolegliwości bólowych, jak również efektów klinicznych na przestrzeni czasu…
(Cały artykuł dostępny w e-Wydaniu „Rynku estetycznego”)
Chcesz wiedzieć więcej?
Ten i wiele innych ciekawych artykułów nt. medycyny estetycznej do przeczytania w numerze „Rynku estetycznego”.
Prenumeratorów zapraszamy do korzystania z e-WYDANIA
Kamil P. napisał:
Do takich nowości podchodzę bardzo sceptycznie ale w tym przypadku muszę przyznać, że faktycznie efekt jest spektakularny ! Bez obrzęku , gojenie rewelacyjnie , rekonwalescencja po zabiegu znacznie krótsza . Gdybym nie spróbował to pewnie bym nie uwierzył . Z czystym sumieniem mogę polecić !