Amerykański chirurg plastyczny zarobił w 2014 r. średnio 354 tys. USD. O 33 tys. USD więcej niż w poprzednim roku – wynika z badań portalu Medscape.com, przeprowadzonych na próbie blisko 24 tys. lekarzy. Wśród 25 specjalności chirurdzy plastycy zajęli 5 miejsce pod względem wysokości zarobków.
Specjalista chirurgii plastycznej znalazł się w pierwszej piątce najlepiej opłacanych zawodów medycznych w USA. Piąte miejsce oznacza, że chirurdzy plastycy wspięli się o dwie pozycje w porównaniu do poprzedniego notowania, na tle innych specjalności. Ich zarobki wzrosły w porównaniu z poprzednim rokiem o 10 proc. i osiągnęły średnią 354 tys. USD w skali roku.
W rankingu wyprzedzają radiologów (351 tys. USD rocznie), urologów (344 tys. USD rocznie) oraz dermatologów (339 tys. USD rocznie). Większość specjalności lekarskich w Stanach Zjednoczonych odnotowało w 2014 r. wzrost dochodów (na poziomie od 1 do 20 proc.) w porównaniu z poprzednim rokiem. Wyjątek stanowili reumatolodzy, których dochody spadły o 4 proc. Nie przeszkadza im to jednak zarabiać rocznie średnio 205 tys. USD.
Na pierwszym miejscu w rankingu znaleźli się, jak przed rokiem, ortopedzi (421 tys. USD). Na drugim miejscu znów uplasowali się kardiolodzy (376 tys. USD). Tuż za nimi z rocznymi zarobkami na poziomie 370 tys. USD znaleźli się lekarze o specjalności gastroenterologia. Wysoko na liście najlepiej zarabiających specjalności w USA znajdują się anestezjolodzy. Z zarobkami na poziomie 358 tys. USD zajmują czwarte miejsce, wyprzedzając chirurgów plastycznych.
Duże placówki lepiej płacą
Na najwyższe zarobki w USA mogą liczyć chirurdzy plastyczni, pracujący dla dużych organizacji, zajmujących się opieką zdrowotną (wynagrodzenia na poziomie średnio 493 tys. USD rocznie). W wielospecjalistycznych prywatnych placówkach zarobią około 423 tys. USD rocznie.
Kolejne na liście hojnych pracodawców są duże placówki medyczne, zajmujące się tylko chirurgią plastyczną. Lekarz tej specjalności zarobi tam średnio 382 tys. USD rocznie. Natomiast już prowadząc tylko jednoosobową praktykę lekarską chirurg plastyk zarabiał w 2014 r. w Stanach średnio 337 tys. USD. Jednak pracując w szpitalu mógł liczyć na jeszcze mniejsze wynagrodzenie – średnio 279 tys. USD rocznie.
Chirurg plastyczny, który zdecyduje się w USA na karierę akademicką, zarobi nieco więcej, niż w szpitalu. Wynagrodzenia w tym sektorze kształtują się na średnim poziomie 281 tys. USD.
Kobiety zarabiają mniej
Wciąż na większe zarobki może liczyć chirurg mężczyzna. Kobiety zarabiają aż o 36 proc. mniej niż mężczyźni, kiedy próbują przyciągnąć pacjentów do własnej prywatnej praktyki.
Samodzielnie prowadzący gabinet chirurg plastyczny może liczyć średnio na 383 tys. USD rocznie, podczas gdy kobieta o tej specjalności 247 tys. USD.
Dysproporcja w zarobkach kobiet i mężczyzn zmniejsza się, kiedy są zatrudniani jako pracownicy, jednak nadal sięga 19 proc.
Niezadowoleni z zarobków
Chociaż chirurdzy plastyczni należą do grona najlepiej opłacanych lekarzy w USA, to jednak ich zadowolenie z zarobków należy do najniższych spośród wszystkich 25 badanych specjalizacji. Okazało się, że około 44 proc. z nich było usatysfakcjonowanych wynagrodzeniami w 2014 r.
Wprawdzie to wynik lepszy, niż w poprzednim badaniu, kiedy to 37 proc. chirurgów plastycznych było zadowolonych ze swoich zarobków, jednak inni lekarze są na ogół bardziej zadowoleni. Satysfakcja z zarabianych pieniędzy wśród innych specjalności lekarskich, nawet tych gorzej opłacanych, jest na ogół wyższa i kształtuje się średnio na poziomie 50 proc.
Wart odnotowania jest fakt, że największe zadowolenie z zarobków deklarują dermatolodzy.
Ile czasu się pracuje
Z analiz wynika, że w 2014 r. tylko 13 proc. chirurgów plastycznych spędzało z pacjentami mniej niż 30 godzin tygodniowo. 20 proc. lekarzy tej specjalności poświęcało na kontakt z pacjentami od 46 do 55 godzin tygodniowo. Tylko 4 proc. spędzała na kontakcie z pacjentami więcej niż 65 godzin.
Okazuje się, że większość amerykańskich chirurgów plastycznych spędza z pacjentami od 30 do 45 godzin tygodniowo. Taki czas pracy bezpośrednio z ludźmi deklaruje 56 proc. lekarzy.
Portal Medscape.com zwraca uwagę na badania opublikowane w Journal of the American Medicine Association. Wynika z nich, że w latach 1997-2007 w USA czas, który lekarze różnych specjalności poświęcali bezpośrednio pacjentom systematycznie malał. O ile w 1997 r. wynosił średnio prawie 55 godzin tygodniowo to w 2007 r. spadł do 51 godzin. Spadek ten zanotowano niezależnie od płci, czy statusu zatrudnienia.
Dość powiedzieć, że prawie 60 proc. amerykańskich chirurgów plastycznych poświęca administracyjnej robocie średnio więcej niż 10 godzin tygodniowo, a 10 proc. ocenia, że przerzuca papiery przez więcej niż 25 godzin tygodniowo.
Ilu pacjentów na tydzień
Z badań Medscape.com wynika, że dwie trzecie chirurgów plastycznych w Stanach przyjmowało w 2013 r. średnio między 25 a 75 pacjentów tygodniowo. 32 proc. z nich mieści się w przedziale 25-49 pacjentów tygodniowo, a kolejne 32 proc. przyjmuje w tym czasie od 50 do 75 osób. W poprzednim badaniu zdecydowanie więcej było lekarzy, którzy przyjmowali mniej, niż 25 pacjentów (15 proc.).
Większość chirurgów plastycznych w USA (61 proc.) w 2014 r. poświęcało pacjentowi podczas jednej wizyty średnio od 9 do 20 min. W poprzednim badaniu 66 proc. z nich deklarowało taką długość wizyt, natomiast jeszcze rok wcześniej aż 77 proc.
Okazuje się, że zwiększyła się liczba lekarzy, którzy poświęcają jednemu pacjentowi podczas wizyty 25 minut lub więcej. O ile w 2012 r. było ich 11 proc. w 2013 r. taki czas pojedynczej konsultacji deklarowało blisko 20 proc. to w ostatnim badaniu za 2014 r. 25 proc.
Oznacza to, że amerykańscy chirurdzy przyjmują mniej pacjentów, poświęcają im więcej czasu, ale też więcej sobie liczą za swoje usługi.
Co poza zarobkami
Nie tylko zarobki decydują o zadowoleniu z wykonywania zawodu. Duża część amerykańskich chirurgów plastycznych (około 47 proc.) wśród rzeczy najbardziej satysfakcjonujących w wykonywanej profesji wymienia wdzięczność pacjentów oraz dobre relacje z nimi. Co ciekawe mówi o tym dużo więcej chirurgów kobiet (52 proc.), niż mężczyzn (43 proc.).
Lekarze tej specjalności bardzo sobie cenią także świadomość dobrze wykonywanej pracy. W związku z tym ponad 20 proc. chirurgów plastycznych czerpie satysfakcję z perfekcyjnie wykonanych operacji, właściwych diagnoz i zaleceń. O perfekcji marzy i czerpie z niej satysfakcję dużo więcej mężczyzn (29 proc.), niż kobiet (16 proc.), które dużo mocniej stawiają na kontakt z pacjentem.
Co ciekawe 13 proc. kobiet w tym zawodzie czerpie satysfakcję z przeświadczenia, że ich praca czyni świat lepszym. Taki rodzaj myślenia prezentuje 9 proc. mężczyzn, którzy za to częściej od kobiet stoją na stanowisku, że po prostu zarabiają dobre pieniądze w zawodzie, który lubią i to daje im satysfakcję.
Źródło: Medscape.com