Pojawia się coraz więcej technologii, które obiecują stosunkowo szybkie i nieinwazyjne modelowanie sylwetki. Usuwanie niechcianych nadmiarów tkanki tłuszczowej to dobry wabik na pacjentów. Tylko jak działają te urządzenia i czy rzeczywiście niszczą komórki tłuszczowe?
Tkanki tłuszczowej można się pozbyć, wykonując klasyczną liposukcję. Większość chirurgów plastycznych będzie optowało za tą stosunkowo prostą, świetnie poznaną i dość bezpieczną procedurą. Jednak wielu pacjentów oczekuje minimalnie inwazyjnych rozwiązań a do takich operacja odsysania tłuszczu nie należy.
Dlatego producenci urządzeń z branży medycyny estetycznej dostarczyli lekarzom technologie, które wychodzą naprzeciw tym oczekiwaniom. Powstały różne rozwiązania. Większość opiera się na wpływaniu na podskórną tkankę tłuszczową poprzez jej podgrzewanie za pomocą różnych źródeł energii (ultradźwięki, radiofrekwencja, podczerwień) lub jej wychładzanie.
To nie odchudzanie
Warto podkreślić, że technologie, pozwalające na modelowanie sylwetki to nie są metody odchudzania. Zwracała na to uwagę dermatolog, dr n. med. Joanna Magdziarz-Orlitz. Korzysta ona m. in. z urządzenia, które do niwelowania tkanki tłuszczowej wykorzystuje energię bipolarnego prądu RF (radiofrekwencję), światła podczerwonego oraz mechaniczną manipulację za pomocą podciśnienia i obracających się rolek.
– To nie jest tak, że po trzech zabiegach pacjentowi zniknie brzuch. Zniszczymy tylko część tkanki tłuszczowej, położonej stosunkowo powierzchownie – tłumaczyła podczas konferencji prasowej, która odbyła się w jej placówce Derma-Clinic w Częstochowie. Mówiła, że możliwa jest likwidacja pewnych fragmentów otłuszczeń, których trudno się pozbyć dzięki diecie.
– Jednak z pewnością ta metoda nie zastąpi odchudzania – stwierdziła dermatolog. Ponadto radziła, aby pacjentowi po zabiegu zwrócić uwagę na konieczność zachowania odpowiedniego stylu życia. Podkreślała też, że zabiegi modelowania sylwetki za pomocą zaawansowanych technologicznie urządzeń powinny być zawsze wykonywane pod kontrolą lekarza.
(…)
Skutecznosć zabiegów
Dr Barbara Walkiewicz-Cyrańska, prezes Stowarzyszenia Lekarzy Dermatologów Estetycznych (SLDE) mówiła w rozmowie z „Rynkiem estetycznym”, że zastosowanie wysokiej klasy urządzeń do modelowania sylwetki może przynieść dobre rezultaty i prowadzi do realnej redukcji tkanki tłuszczowej. Według niej skuteczne może być zarówno działanie ciepłem, jak i wymrażanie. Chwaliła jedno z renomowanych urządzań posługujących się niską temperaturą.
Z drugiej strony prezes SLDE ostrzegała, że działanie wielu urządzeń dostępnych na rynku pozostaje w sferze marketingowych opisów. Przyznała, że tłumacząc pacjentkom efekty nie zapewnia ich wcale, że będą miały mniej tkanki tłuszczowej.
– Modelowanie nie sprowadza się tylko do usuwania tkanki tłuszczowej. Większość kobiet w gruncie rzeczy nie interesuje, czy tam jest tłuszcz, limfa, czy woda – przekonywała dr Barbara Walkiewicz-Cyrańska, tłumacząc, że jeżeli pacjentka po zabiegu wygląda bardziej „slim” to jest z jego działania zadowolona. – Więc czasami fakt, że jakieś urządzenie doprowadza do uzyskania szczuplejszej figury jest ważniejszy od tego, czy usuwa tkankę tłuszczową, czy nie – stwierdziła dermatolog i dodała, że celem głównym jest wymodelowanie sylwetki, nie ma mowy o żadnym odchudzaniu tą metodą. (…)
– Skuteczność zabiegów zależy przede wszystkim od dwóch czynników: od jakości stosowanego urządzenia oraz od odpowiedniej kwalifikacji pacjentów – stwierdza prof. Paweł Surowiak. Podkreśla, że uzyskanie jakiegokolwiek efektu estetycznego (wzrost napięcia skóry, redukcja obwodu itp.) za pomocą nieinwazyjnych metod wcale nie jest łatwe. Według niego tylko odpowiednie zastosowanie najbardziej zaawansowanych technologicznie urządzeń może być gwarancją sukcesu.
– Coraz liczniej występujące na rynku urządzenia niskiej jakości, prowadzenie zabiegów przez niewykwalifikowany personel są najczęstszą przyczyną niepowodzeń – ostrzega lekarz. – Odpowiednio przeprowadzane zabiegi u odpowiednio zakwalifikowanych pacjentów, przeprowadzane z użyciem wysokiej klasy urządzeń medycznych należą do bezpiecznych procedur – podkreśla.
Można uszkodzić pacjenta
Zdaniem prof. Pawła Surowiaka powikłania zdarzają się najczęściej w przypadku zastosowanie niskiej klasy urządzeń…
(…)
Chcesz wiedzieć więcej? Cały artykuł i wiele innych ciekawych materiałów nt. zabiegów medycyny estetycznej do przeczytania w numerze „Rynku estetycznego”.
Zapraszamy do PRENUMERATY
lub do EMPIKu
