Z informacji Polskiego Towarzystwa Chirurgii Plastycznej, Rekonstrukcyjnej i Estetycznej (PTChPRiE) wynika, że na terenie Polski została wszczepiona niewielka liczba wadliwych protez piersi firmy Poly Implant Prothèse (PIP) – czytamy w komunikacie PTChPRiE.
Według Polskiego Towarzystwa Chirurgii Platycznej, Rekonstrukcyjnej i Estetycznej konieczność wymiany implantów piersi firmy PIP w Polsce może dotyczyć ograniczonej liczby pacjentek.
Trwa sprawdzanie PIP
PTChPRiE w związku z doniesieniami prasowymi i pytaniami od pacjentek dotyczącymi implantów piersiowych firmy Poly Implant Prothèse informuje, że w kilku krajach (Francja, Wielka Brytania) trwają badania nad ich wpływem na zdrowie pacjentów.
Według Towarzystwa badania brytyjskie, prowadzone przez Medicines and Healthcare products Regulatory Agency (MHRA) wskazują, że nie ma bezpośredniego związku między obecnością implantów w organizmie człowieka, a występowaniem zmian chorobowych.
Chirurdzy zalecają konsultacje
Specjaliści z PTChPRiE zalecają pacjentkom, którym wszczepiono implanty PIP, a które poczują się zaniepokojone i będą chciały poddać się badaniu, skorzystanie z konsultacji u lekarza – specjalisty chirurgii plastycznej.
Polskie Towarzystwo Chirurgii Plastycznej, Rekonstrukcyjnej i Estetycznej jest oficjalną organizacją zrzeszającą chirurgów plastyków pracujących na terenie Polski. Jest to stowarzyszenie zrzeszające wszystkich pracujących w Polsce specjalistów chirurgii plastycznej, lekarzy odbywających szkolenie specjalizacyjne z chirurgii plastycznej oraz lekarzy innych specjalności zabiegowych.
PTChPRiE zrzesza około 220 członków jest towarzystwem naukowym należącym do Europejskiego Zrzeszenia Towarzystw Chirurgii Plastycznej Rekonstrukcyjnej i Estetycznej (ESPRAS – 6000 członków) oraz do Światowej Konfederacji Towarzystw Chirurgii Plastycznej Rekonstrukcyjnej i Estetycznej (IPRAS – 32 tys. członków).
Siedzibą Towarzystwa jest Klinika Chirurgii Plastycznej CMKP Szpitala im. Prof. W. Orłowskiego w Warszawie.
Nie używaliśmy PIP
Pojawiają się informacje na temat możliwości korzystania w polskich renomowanych klinikach z implantów PIP.
Ośrodek Chirurgii Plastycznej dr Macieja Kuczyńskiego, wiceprezesa PTChPRiE w związku z doniesieniami prasowymi i pytaniami od pacjentek poinformował, że nigdy nie dokonywał zabiegów z użyciem implantów PIP.
Jak czytamy w komunikacie Ośrodka Chirurgii Plastycznej dr Macieja Kuczyńskiego pacjentki, którym wszczepiono implanty PIP w innych ośrodkach mogą zgłosić się do ośrodku na nieodpłatne konsultacje. Lekarze zalecają, by na badanie zgłosić się z aktualnym badaniem USG piersi i dołów pachowych.
Naraził pacjentki dla zysku
Przypomnijmy, że szef nieistniejącej od 2010 r. firmy Poly Implant Prothèse przyznał w czasie przesłuchania, że do produkcji implantów wykorzystywał żel silikonowy bez homologacji. Jean-Claude Mas, były prezes PIP, zeznał w trakcie śledztwa, że świadomie stosował niedozwolone tworzywo. Firma do produkcji implantów piersi wykorzystywała silikon przemysłowy zamiast medycznego, żeby zmniejszyć koszty.
Francuskie instytucje odnotowały 1143 przypadki pęknięcia implantu firmy PIP i 495 reakcji zapalnych oraz 20 przypadków nowotworów (nie ma pewności, że miały one coś wspólnego z implantami). W następstwie podejrzeń o szkodliwy charakter protez piersi rząd francuski w grudniu zalecił ich usunięcie około 30 tys. kobiet. Silikonowe implanty PIP zostały wszczepione na całym świecie około 400-500 tys. kobiet.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleciła wszystkim kobietom z protezami firmy PIP, by skontaktowały się z lekarzem w celu stwierdzenia, czy doszło do ich uszkodzenia.