Tylko 23 proc. mężczyzn i 13 proc. kobiet w Polsce nie odczuwa dolegliwości związanych z nogami, które mogą wskazywać na kłopoty z niewydolnością żylną – wynika z badań, które przeprowadzono w 2015 r. na zlecenie Polskiego Towarzystwa Flebologicznego. Jednocześnie tylko 1 proc. dorosłych Polaków kojarzy, że flebolog, to lekarz od żył
Żylaki to schorzenie, które pojawia się w momencie, kiedy niewydolność żylna wkracza w ostrzejszą fazę. Są ludzie, którzy cierpią na tą chorobę nic o tym nie wiedząc i nie zwracając uwagi na charakterystyczne objawy.
W 2015 r. dr Tomasz Urbanek, prezes Polskiego Towarzystwa Flebologicznego razem z prof. Tomaszem Zubilewiczem nadzorowali badania, które miały na celu sprawdzenie jaka może być skala problemu. Polegały na przeprowadzeniu wywiadów telefonicznych z udziałem około 1000 osób z całego kraju. O wynikach opowiadał dr Tomasz Urbanek podczas czerwcowej konferencji „Flebologia estetyczna”.
Większość ludzi bolą nogi
Z badań, które prezentował dr Tomasz Urbanek wynika, że uczucie ciężkości, zmęczenia nóg po dłuższym staniu lub siedzeniu, które może być jednym z symptomów niewydolności żylnej odczuwa 52 proc. dorosłych osób w Polsce. Kolejny objaw, mogący wskazywać na stan chorobowy, polegający na skurczach kończyn po długim staniu lub siedzeniu obserwuje u siebie około 43 proc. ludzi.
Z kolei bóle łydek zauważa około 37 proc. Niemal tyle samo osób przyznało się do bardziej widocznych objawów, takich jak np. pajączki żylne, popękane żyłki na skórze nóg. Tego typu objawy zaobserwowało 36 proc. badanych. Niewiele mniej cierpi na obrzęki kończyn dolnych (33 proc.), natomiast same żylaki to problem około 27 proc. Na szczęście jedna z gorszych postaci niewydolności żylnej, czyli rany na łydce w okolicy kostki, które nie chcą się zagoić występują tylko u około 2 proc.
Co ciekawe naukowcy stwierdzili, że tylko 23 proc. mężczyzn i 13 proc. kobiet nie odczuwa w ogóle żadnych dolegliwości związanych z nogami. Wszyscy pozostali mają jakieś symptomy choroby.
– Nie dajmy się jednak zwariować, nie wszyscy będą wymagać leczenia – zastrzegał dr Tomasz Urbanek. Jednak jego zdaniem warto pamiętać, że u prawie 8 na 10 osób z żylakami występuje uczucie ciężkości nóg.
W badaniach w sposób szczególny przyglądano się kobietom. Okazało się, że aż 51 proc. dorosłych Polek skarży się na pajączki żylne na nogach a 40 proc. ma obrzęki nóg. Żylaki stwierdzono u 32 proc. kobiet. 18 proc. pań cierpiało z powodu przebarwień podudzi i w okolicy kostek.
– To ogromna grupa pacjentów nad którą trzeba się pochylić – uważa dr Tomasz Urbanek.
Leczenie przez „nogi w górze”
Dzięki badaniom odkryto, że często pacjenci z łagodnymi objawami np. ciężkości nóg w ogóle nie decydują się na wizytę w gabinecie. Na dodatek okazało się, że nawet jeśli ktoś wybierze się do lekarza pierwszego kontaktu, to jest mała szansa, że zostanie zapytany o stan nóg. W związku z tym wielu Polaków samodzielnie leczy niewydolność żylną. W jaki sposób?…
Chcesz wiedzieć więcej? Cały artykuł dotyczący flebologii i wiele innych ciekawych tekstów nt. zabiegów medycyny estetycznej do przeczytania w numerze „Rynku estetycznego”.
Zapraszamy do PRENUMERATY
lub do EMPIKu
