Minister zdrowia powołał tym roku w zespół do spraw opracowania propozycji nowelizacji ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Rzecznik resortu odpowiadając na pytania „Rynku estetycznego” poinformował: – Nie jest wykluczone, że w pracach zostanie uwzględniona medycyna estetyczna
Resort zdrowia oczekuje na rekomendacje zespołu powołanego zarządzeniem ministra z dnia 13 kwietnia 2018 r. Jak dowiedział się „Rynek estetyczny” rekomendacje mają dotyczyć zmian w przebiegu kształcenia podyplomowego. Zespół miał zakończyć swoją działalność 30 września 2018 r. Znamy kierunek proponowanych zmian.
Zaczęło się od Komisji Zdrowia
Niedługo przed powołaniem ministerialnego zespołu, co nastąpiło 13 kwietnia b.r., odbyła się debata w senackiej Komisji Zdrowia. 5 marca parlamentarzyści i eksperci półtorej godziny rozmawiali na temat bezpieczeństwa i zagrożeń wynikających z procedur dermatologii i medycyny estetycznej.
Jak informowaliśmy w portalu rynekestetyczny.pl w zgodnej ocenie członków komisji i zaproszonych ekspertów zabiegi z zakresu medycyny estetycznej powinny być zarezerwowane dla lekarzy. Posiedzenie senackiej Komisji Zdrowia zakończyło się postulatem przewodniczącego – senatora Waldemara Kraska – by zebrani przesłali propozycje zmian legislacyjnych. W komisji uczestniczyli m. in. konsultanci krajowi w dziedzinie chirurgii plastycznej oraz w dziedzinie dermatologii a także wiceprezes Stowarzyszenia Lekarzy Dermatologów Estetycznych.
Warto dodać, że jeszcze wcześniej – w grudniu 2016 r. – w wyniku działań Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anti-Aging (PTMEiAA), Naczelna Rada Lekarska (NRL) zwróciła się do ministra zdrowia ze specjalnym apelem. Chodziło o podjęcie prac legislacyjnych, mających na celu uregulowanie zasad udzielania świadczeń z zakresu medycyny estetycznej.
Według NRL osoby posiadające odpowiednie kwalifikacje to lekarze i lekarze dentyści. Rada przekonywała ministra, że wzrost zainteresowania zabiegami medycyny estetycznej oraz brak odpowiednich regulacji prawnych skutkuje zwiększającą się liczbą osób pokrzywdzonych z powodu nieumiejętnego udzielania takich świadczeń.
Odpowiedź Ministerstwa Zdrowia wpłynęła do sekretariatu NRL 1 lutego 2017 r. Resort posłużył się argumentacją znaną czytelnikom “Rynku estetycznego”. Dzięki dociekliwości naszych dziennikarzy, nasi czytelnicy znali poglądy resortu na kluczowe dla branży kwestie już w październiku 2016 r.
Odnosząc się do kwestii kwalifikacji osób, uprawnionych do wykonywania zabiegów, polegających na wstrzykiwaniu kwasu hialuronowego, czy toksyny botulinowej MZ informowało NRL, że zabiegi tego rodzaju powinny być wykonywane przez lekarzy, jako przedstawicieli grupy zawodowej legitymującej się specjalistycznym zakresem wiedzy teoretycznej i praktycznej.
Ministerstwo potwierdza stanowisko
– Resort zdrowia przychyla się do stanowiska ekspertów medycyny, że zabiegi związane z ingerencją w tkanki powłok skórnych powinny być wykonywane wyłącznie przez lekarzy jako przedstawicieli grupy zawodowej legitymującej się specjalistycznym zakresem wiedzy teoretycznej i praktycznej, nabytym w trakcie szkolenia przed- i podyplomowego – informuje Krzysztof Jakubiak, rzecznik Ministerstwa Zdrowia, odpowiadając na pytania “Rynku estetycznego” (…)
Nowy status medycyny estetycznej?
(…)
Chcesz wiedzieć więcej? Cały artykuł dotyczący stanowiska Ministerstwa Zdrowia i wiele innych ciekawych tekstów nt. zabiegów medycyny estetycznej do przeczytania w numerze „Rynku estetycznego”
Zapraszamy do PRENUMERATY
lub do EMPIKu
Justyna napisał:
Czyli przekłuwaniem uszu też powinni zajmować się lekaeze bo to naruszenie skóry… Aaah nieee bo to sie akurat nie opłaca. Każdy wie że lekarzom chodzi tylko o brak konkurencji przy zarabianiu dobrych pieniędzy a nie o pacjentów. Widać to wszędzie.