Modelowanie dolnej część twarzy

Sugeruję pacjentkom, kiedy chcemy poprawić wygląd twarzy, żeby spojrzeć na problem całościowo i zacząć od odbudowy objętości w górnej części. Dopiero wówczas wdrożyć działania w dolnej części – mówi w rozmowie z “Rynkiem estetycznym” doktor Kamila Białek-Gałas, dermatolog, współwłaścicielka Centrum Medycznego Sublimed w Krakowie

Doktor Kamila Białek-Gałas przyznaje że dolna część twarzy to trudny obszar. – To tam najbardziej widoczne są procesy starzenia związane z działaniem grawitacji. Wraz z wiekiem tracimy objętości w górnych partiach twarzy, co siłą rzeczy wpływa na dolną część, ponieważ znikają punkty podparcia dla skóry – tłumaczy i dodaje, że pojawiają się coraz wyraźniejsze tzw. linie marionetki, skróceniu ulega okolica brody, pojawiają się tzw. „chomiki”, zaburzona zostaje linia żuchwy.

Zaciera się też na ogół wyraźna w młodości granica między twarzą a szyją. Warto wspomnieć też o utracie jakości skóry. Wszystko to powoduje, że zaburzone zostają proporcje twarzy, co skłania wiele kobiet do wizyty w gabinecie medycyny estetycznej.

Zwrócić młodość

Według doktor Kamili Białek-Gałas zabiegi można podzielić na te, które mogą poprawić ogólną jakość skóry oraz te, które będą niwelowały niechciane zmiany. W rozmowie z ekspert skupiliśmy się na procedurach z wykorzystaniem kwasu hialuronowego, które pozwalają na modelowanie twarzy.

Jak zauważyła dermatolog z Krakowa są na rynku produkty dedykowane stricte do pracy na dolnej części twarzy. – Są one gęstsze, o większej spoistości, dzięki czemu pozwalają uzyskiwać efekt jak po zastosowaniu implantu – tłumaczyła. – Jednocześnie zabieg charakteryzuje się minimalną inwazyjności oraz bardzo krótkim okresem rekonwalescencji – dodała.

Jej zdaniem tego typu materiały nadają się idealnie do konturowania linii żuchwy, jak również do modelowania brody. – Już pojedynczym zabiegiem jesteśmy w stanie w stosunkowo prosty sposób nadać dolnej części twarzy właściwe proporcje i kształty – uważa lekarka.

Co ciekawe na zabiegi związane z wykorzystaniem takich preparatów coraz częściej zgłaszają się mężczyźni. – Męska twarz charakteryzuje się dużo mocniej zarysowaną zarówno żuchwą, jak i brodą. Umiejętnie zwiększając objętość dolnej części twarzy, możemy nadać pożądany przez pacjenta bardziej męski wyraz – opowiadała nasza rozmówczyni.

Nie zapominajmy o brodzie

Zdaniem doktor Kamili Białek-Gałas szczegółem na który warto zwrócić uwagę, pracując w dolnej części twarzy jest poprawa projekcji brody. – Broda się również starzeje, co nierzadko jest lekceważone – mówi i tłumaczy, że pacjentki często nie dostrzegają tych zmian…. (…)

Chcesz wiedzieć więcej? Cały artykuł i wiele innych ciekawych tekstów nt. zabiegów medycyny estetycznej do przeczytania w numerze „Rynku estetycznego”

Zapraszamy do PRENUMERATY

lub do EMPIKu

Źródło: Rynek estetyczny