Okazuje się, że psychologiczny model podejmowania decyzji, który charakteryzuje danego pacjenta może mieć istotny wpływ na zadowolenie z operacji plastycznej. Sprawdziła to grupa specjalistów z Mayo Clinic oraz z University of Pensylvania w Stanach Zjednoczonych Ameryki
Wyniki badania zostały opublikowane w „Journal of the American Society of Plastic Surgeons: Plastic and Reconstructive Surgery” (2019;144(6):1487-1497). Głównym jego celem było przeanalizowanie, które z psychologicznych strategii podejmowania decyzji, a także które z cech osobowości, oraz klinicznych stanów psychicznych mają wpływ na zadowolenie pacjentów z efektów operacji plastycznych.
Naukowcy zastrzegają, że wyniki ich badań nie powinny być interpretowane, jako wskazówka, których pacjentów odwodzić od decyzji o operacji, ponieważ koniec, końców jednak większość z nich była co najmniej zadowolona z wyników interwencji chirurgicznej. Zdaniem autorów artykułu ich wnioski mogą zostać wykorzystane w celu prowadzenia bardziej przejrzystej dyskusji na temat realnych oczekiwań pacjentów.
Perfekcjoniści i luzacy
Badanie objęło 60 dorosłych osób, które poddawane były operacjom chirurgii plastycznej twarzy. Trwało w okresie od listopada 2011 r. do lutego 2016 r. Ankiety dotyczące cech osobowości (NEO Personality Inventory-Revised), stanu psychicznego (Patient Health Questionnaire, Generalized Anxiety Disorder, Health Anxiety Inventory–Short Form), oraz cech decyzyjnych (maximizer/satisficer survey) wypełniane były przez pacjentów podczas wizyt przedoperacyjnych. Następnie przy okazji kontroli pooperacyjnych pacjenci wypełniali kwestionariusze satysfakcji z zabiegu po 3, 6 i 12 miesiącach.
Analiza danych polegała na badaniu związków między zadowoleniem pacjenta z operacji a psychologicznymi predyspozycjami decyzyjnymi oraz zmiennymi psychicznymi. Jak się okazało kluczową rolę odegrał kwestionariusz, badający psychologiczny profil podejmowania decyzji przez pacjenta.
Aby określić konkretny styl podejmowania decyzji naukowcy korzystali z uznanej koncepcji psychologicznej, która z jednej strony stawia osoby określane jako „maximizers”, to znaczy takie, które zawsze muszą podjąć najlepszą możliwą decyzję, natomiast z drugiej strony są „satisficers”, czyli ci, którzy zawsze zadowolą się opcją wystarczająco dobrą w danej sytuacji.
Można powiedzieć, że kwestionariusz, który pacjenci dostali do wypełnienia sprawdzał, czy w obliczu konieczności podjęcia decyzji są perfekcjonistami, czy może raczej luzakami.
Co wpływa na satysfakcję
Po przeanalizowaniu otrzymanych danych naukowcy doszli do wniosku, że z satysfakcją z operacji plastycznej wyraźnie powiązane są różne strategie podejmowania decyzji, które rozpoznano u pacjentów. Różnice w zadowoleniu z wyników zabiegu były statystycznie istotne w okresie 6 miesięcy po interwencji chirurgicznej, natomiast już po roku od operacji zyskały rangę wyraźnego trendu.
Okazało się, że pacjenci, którzy w ankiecie dotyczącej cech decyzyjnych okazywali się być perfekcjonistami, czyli teoretycznie są skłonni do bardziej przemyślanego podejmowania decyzji, rzadziej byli całkowicie usatysfakcjonowani z efektów operacji, niż luzacy kierujący się przy wyborze dewizą „good enough”.
Nie ujawniono żadnych istotnych powiązań między innymi badanymi zmiennymi psychicznymi pacjentów a ich satysfakcją. Nie odkryto też zależności między wynikami ankiety „maximizer/satisficer” a innymi czynnikami zgłaszanymi przez pacjentów, takimi jak depresja, czy stan lękowy.
Naukowcy podkreślają, że wykorzystanie narzędzia jakim jest kwestinariusz „maximizer/satisficer” w żadnym razie nie ma na celu zidentyfikowania, kto jest „dobrym pacjentem”, czy „złym pacjentem”. Chodzi raczej o to, żeby pomóc chirurgom w radzeniu sobie z różnorodnością osób, które do nich trafiają i lepszą oceny ich oczekiwań.
Źródło: Rynek estetyczny/ JAMA: Plastic and Reconstructive Surgery
Chcesz wiedzieć więcej? Ten artykuł i wiele innych ciekawych tekstów nt. zabiegów medycyny estetycznej do przeczytania w numerze „Rynku estetycznego”
Zapraszamy do PRENUMERATY
lub na stronę EMPIKu