Trzeba przyznać, że jest to jeden z najbardziej dynamicznie prezentujących się modeli w stajni BMW a jednocześnie jeden z bardziej ekskluzywnych. Chodzi o model X6, czyli połączenie bolidu z czołgiem. Firma może proponować specjalne warunki finansowania samochodów dla lekarzy
Od tyłu budząca respekt bryła przechodzi w przednią maskę z ostro uciętym przodem i charakterystycznym grillem BMW. X6 to nie jest auto dla osób lubiących subtelności, ale jeżeli komuś zależy na samochodzie, który rzuca się w oczy atletyczną linią i od wejścia zachęca: „dociśnij gaz”, to dobrze trafił.
Usiądź wygodnie i naciśnij pedał gazu
Redakcja „Rynku estetycznego” testowała model BMW X6 M50d na początku 2018 r. na oblodzonych drogach Pomorza. 6-cylindrowy rzędowy silnik wysokoprężny M Performance TwinPower Turbo imponuje świetną dynamiką przy zdumiewającej wydajności. Ta zaawansowana jednostka napędowa wyróżnia się wybitnie szybką reakcją. W liczbach wygląda to tak: 280 kW (381 KM). 740 Nm od 2000 do 3000 obr/min. Od 0 do 100 km/h w 5,2 s.
Samochód zachowuje się bez zarzutów na autostradzie. Z Warszawy nad morze sunął bezproblemowo i gładko, wbrew obiegowym opiniom o zbyt twardym zawieszeniu. Siedzi się wysoko. Nawet w trybie „Comfort” w parę sekund można osiągnąć prędkość pozwalającą wyprzedzić każdy samochód na szosie.
Nie mówiąc już o trybie „Sport”. Zanim się go włączy, trzeba usadowić się wygodnie i oprzeć głowę na zagłówku. Jeżeli się tego nie zrobi, przyciskając gaz człowiek zaczynie kurczowo trzymać się kierownicy i walczyć z opadającą do tyłu głową. Nie zdążysz doliczyć do trzech a już przekroczyłeś setkę. Prędkość maksymalna to 250 km/h.
W śliskich warunkach
Ustka zostaje za nami, Duninowo, skręt w lewo, Pęplino, Wielichowo, skręt w lewo, Gałęzinowo, Dolina Charlotty. Zdążysz się zorientować gdzie jesteś, naciskasz pedał gazu, już pojawia się kolejna miejscowość. I ten dźwięk.
Duże X6 sprawdza się na wąskich i krętych drogach. Mimo lekkiego oblodzenia i resztek śniegu prowadzi się pewnie i daje poczucie bezpieczeństwa przy dużych szybkościach, zmianach tempa i zakrętach. Systemy wspomagania kierowcy działają bez zarzutu. Auto zdało też egzamin z przejazdu skrótem leśną, zaśnieżoną drogą w kierunku nadleśnictwa Pęplino. Frajda z jazdy w każdych warunkach jest ogromna.
Adaptacyjny układ jezdny M sprawia, że zwinność typowa dla BMW ma w X6 M50d jeszcze bardziej sportowy charakter. Oferowana w tym wyposażeniu dynamiczna kontrola amortyzatorów i pneumatyczne zawieszenie osi tylnej zestrojone są pod kątem wybitnie sportowych właściwości jezdnych. Rezultatem tego jest m.ni. precyzyjne, dokładnie kontrolowane prowadzenie auta.
Spalanie i finansowanie
Teoretycznie auto pali 6,6 l/100km w trybie mieszanym. Jednak to są wartości dla ludzi, którzy oprą się możliwościom tego samochodu. W teście, podczas którego jeździliśmy na przemian w trybie „sport” lub „comfort”, samochód spalił 14,4 l/100km. Jak już kupujesz BMW X6, to raczej nie po to, żeby oszczędzać na paliwie.
Paleta silników dostępnych w chwili premiery nowego BMW X6 w grudniu 2014 r. obejmowała jednostkę najnowszej generacji V8 rozwijającą moc 330 kW/450 KM (model BMW X6 xDrive50i) oraz dwa rzędowe, 6-cylindrowe silniki wysokoprężne o mocach 190 kW/258 KM (X6 xDrive30d) oraz 280 kW/381 KM (X6 M50d). Wiosną 2015 r. do oferty dodane zostały kolejne dwa rzędowe silniki 6-cylindrowe, benzynowy o mocy 225 kW/306 KM (X6 xDrive35i) oraz wysokoprężny o mocy 230 kW/313 KM (X6 xDrive40d).
Z danych dostępnych na stronie BMW wynika, że cena podstawowego modelu X6 zaczyna się od 346,5 tys. zł. Cena modelu, którym jeździliśmy – BMW X6 M50d – zaczyna się do 444 tys. zł. Jak dowiedział się „Rynek estetyczny”, lekarze mogą liczyć na specjalne warunki zakupu samochodów marki BMW i Mini. – Są one przedstawiane indywidualnie, ponieważ zawsze dopasowujemy naszą propozycję do konkretnych potrzeb – informowała Katarzyna Gospodarek z BMW Group Polska.
Polecała finansowanie BMW Comfort Lease. Jak przekonywała korzyści z takiej formy zakupu to m. in. niższe miesięczne raty w porównaniu do tradycyjnego leasingu lub kredytu. – Klient spłaca tylko tę część wartości samochodu, która zużywa się w trakcie umowy – zaznaczyła. Dodała, że można swobodnie zakończyć umowę z możliwością przejęcia samochodu na własność, wyboru nowego lub zwrotu.
Zapewniała, że gwarantowana jest pełna obsługa w salonie i szybki odbiór auta a formalności rejestracyjne występują wyłącznie po stronie finansującego i dealera. – Klient podpisuje jedynie dokumenty i wyjeżdża z salonu – informowała. Można też liczyć na łatwe procedury przyznania finansowania.
Źródło: BMW/Rynek estetyczny
