Odpowiednie dobranie technologii i zabiegów pozwala skutecznie uzupełnić terapie odmładzające, a nawet wznieść je na wyższy poziom skuteczności. O przykład innowacyjnych zabiegów, które warto wybierać i można łatwo połączyć, zapytaliśmy doktor Iwonę Radziejewską-Chomę, założycielkę Saska Clinic w Warszawie, posiadającą wieloletnie doświadczenie z zakresu medycyny estetycznej
Doktor Iwona Radziejewska-Choma zwróciła uwagę na stosunkowo nowy, ale już popularny zabieg, który pozwala osiągać doskonałe efekty poprawy owalu twarzy oraz uniesienia tkanek, w nieinwazyjny i do tego stosunkowo szybki sposób. Jak tłumaczy Endolift to niechirurgiczny zabieg, który stymuluje przebudowę struktury skóry, redukuje jej wiotkość oraz kiedy jest taka potrzeba, usuwa nadmiar tkanki tłuszczowej z określonych partii twarzy i ciała. Jednocześnie ze względu na małą inwazyjność możliwe jest łączenie tej procedury z wieloma innymi działaniami estetycznymi.
Na początek efekt liftingu
Z doświadczenia lekarki wynika, że już po jednym tego typu zabiegu pacjent wychodzi z gabinetu z widocznym efektem napięcia skóry. Bezpośrednio po wizycie może pojawić się obrzęk, który będzie trwał od 4 do 14 dni. W efekcie po Endolifcie skóra staje się naturalnie zagęszczona i jędrna – a jej przebudowa i efekt narastają w czasie – w ciągu 6 miesięcy, dzięki stymulacji produkcji nowego kolagenu oraz elastyny.
Po zabiegu na skórze nie pozostają blizny, ponieważ nie wymaga on nacinania skóry, a w rezultacie też przechodzenia uciążliwego procesu rekonwalescencji. Świetne efekty przynosi w liftingu środkowej i dolnej części twarzy, podkreślaniu konturu żuchwy, ujędrnieniu skóry szyi i dekoltu oraz redukcji tkanki tłuszczowej w okolicy podbródka. Doskonale sprawdza się również na obszarach ciała: przy modelowaniu ramion, brzucha, wewnętrznej i zewnętrznej strony ud oraz okolicy kolan.
– Nasi pacjenci poszukują rozwiązań dających maksymalny efekt przy możliwie jak najmniejszym czasie wyłączenia z codziennego funkcjonowania. Taki właśnie jest Endolift, do którego alternatywą pozostaje tylko lifting chirurgiczny, na który nie każdy chce i może sobie pozwolić – uważa doktor Iwona Radziejewska-Choma z Saska Clinic Dr Radziejewska.
Połącz technologie i uzupełniaj efekty
Zdaniem doktor jeżeli chcemy dodatkowo poprawić wygląd skóry, wygładzić drobne zmarszczki, zmniejszyć przebarwienia czy widoczność porów, warto postawić też na Light Scan – nieablacyjny laser frakcyjny, który powoduje kontrolowane podgrzanie określonych punktów na skórze. W efekcie naturalnego procesu regeneracyjnego, dochodzi do zastąpienia uszkodzonej tkanki, zdrową, lepszej jakości tkanką.
Pierwsze efekty pojawiają się już kilka dni po zabiegu i narastają w czasie przez kolejne 4-6 miesięcy kiedy będzie dochodziło do produkcji nowego kolagenu w skórze i tym samym polepszenia jej kondycji, gęstości oraz wyrównania kolorytu i zmniejszenia widoczności porów. Zabieg ten stosuje się też przy leczeniu trądziku i uporczywych blizn potrądzikowych. Świetnie sprawdzi się również w redukcji rozstępów. Jest doskonałym rozwiązaniem w terapii anti-aging trudnej i wymagającej okolicy oka, znakomicie zadziała w redukcji cieni i „worków” pod oczami, jak również wygładzeniu zmarszczek na tym delikatnym obszarze.
– To świetny zabieg samodzielny, ale także jako uzupełnienie terapii. Proponujemy go pacjentom, którzy chcieliby wzmocnić efekty i osiągnąć pogłębione rezultaty poprawy kondycji i napięcia skóry. Polecam go zwłaszcza pacjentom z problemem zmarszczek, cieni lub obrzęków pod oczami. Jest to wyjątkowo trudny obszar do korekcji, a zabieg Light Scan daje tutaj świetne efekty – dodaje dr Iwona Radziejewska-Choma.
Dopełnienie terapii z Linerase
Jeśli ktoś myśli o dodatkowym pogłębieniu efektów regeneracji i odmłodzenia skóry powinien – zdaniem doktor Radziejewskiej – zwrócić uwagę na Linerase. Ten nowej generacji kolagen podaje się za pomocą iniekcji. Stanowi innowacyjną terapię przeznaczoną do niezwykle delikatnych okolic twarzy oraz ciała.
Jak podkreśla lekarka wyraźny efekt biostymulacyjny tworzy optymalne warunki odbudowy skóry właściwej i zawartych w niej włókien kolagenowych tak potrzebnych skórze dla pięknego, zdrowego i młodego wyglądu. Po zabiegu obserwowane jest napięcie, ujędrnienie i poprawa tekstury skóry, odzyskuje ona swoją gęstość i sprężystość.
– Zabieg ten może być z powodzeniem stosowany bez względu na wiek. Pełni on funkcję stymulatora do rekonstrukcji i odbudowy tkanek. Bardzo często wykonujemy go jako procedurę przygotowawczą przed zabiegiem Endolift czy Light Scan. Następnie kontynuujemy terapię, aby uzyskać jak najlepsze efekty pozabiegowe w postaci poprawy elastyczności, napięcia i blasku skóry. Jest więc doskonałym uzupełnieniem, jak i samodzielnym zabiegiem – opowiada doktor Iwona Radziejewska-Choma.
Jej zdaniem Endolift, Light Scan oraz Linerase to wysoce skuteczne terapie odmładzające, które działają osobno jak i wzajemnie się uzupełniają wynosząc poziom pielęgnacji skóry na wyższy poziom.