W Polsce prowadzone jest wieloośrodkowe badanie, dotyczące potencjału terapeutycznego, jakim charakteryzują się komórki macierzyste. Jego wyniki mogą być istotne także z punktu widzenia ich wykorzystania w estetyce lekarskiej. Choć na rezultaty trzeba jeszcze poczekać, już teraz widać dobre efekty odbudowy tkanek np. w przypadku blizn, czy dłoni. O badaniach opowiadała dr n. med. Maria Noszczyk podczas X Konferencji SDE PTD w Gdyni
Potencjał terapeutyczny, jakim dysponują mezenchemalne komórki macierzyste, testowany w próbach klinicznych oraz in vitro jest sprawdzany w badaniach klinicznych, które prowadzone są w ramach programu Strategmed, współfinansowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Badania rozpoczęły się na początku 2018 r. W badaniach uczestniczy m. in. dr n. med. Maria Noszczyk, właścicielka warszawskiej kliniki medycyny estetycznej Melitus wraz z partnerami, takimi jak Laboratorium Badawcze Bank Komórek WUM, Uniwersytet Warszawski, Polski Bank Komórek Macierzystych, Timeless Klinika Chirurgii Plastycznej czy firma Nanocellpharm.
– Celem naszego badania jest ocena potencjału komórek bankowanych – opowiadała dr n. med. Maria Noszczyk podczas X Konferencji Sekcji Dermatologii Estetycznej Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego (SDE PTD) w Gdyni. Jak tłumaczyła oceniany jest potencjał komórek scharakteryzowanych. – Pracujemy na dwóch rodzajach komórek – precyzowała doktor.
Chodzi o frakcję SVF (stromal vascular fraction), która zawiera kilka populacji komórek (m. in. mezenchymalne macierzyste, pericyty, komórki śródbłonka, erytrocyty, limfocyty) oraz o komórki ADSC (adipose derived stem cells). – W naszym doświadczeniu korzystamy z pomocy laboratorium, które dla nas te komórki z tkanki tłuszczowej hoduje i przygotowuje. Badanie kliniczne wykonujemy na 100 pacjentach w dwóch ośrodkach – informowała dr n. med. Maria Noszczyk.
Podkreślała, że jest to badanie randomizowane z podwójnie ślepą próbą. Takich badań nie prowadzi się zbyt dużo. – Mamy dwie grupy pacjentów: z bliznami chirurgicznymi, pooparzeniowymi i urazowymi oraz ze zmianami degeneracyjnymi tkanki łącznej, czyli skóry rąk – dodała.
Warto badać możliwości terapeutyczne
Z komórkami macierzystymi wiązane są duże nadzieje. Dlatego badania nad nimi budzą zainteresowanie. Jak tłumaczyła doktor Maria Noszczyk, podczas listopadowej konferencji SDE PTD, mezenchymalne komórki macierzyste są nisko zróżnicowane, mogą rozwijać się w różnych kierunkach. Te pochodzące z tłuszczu mogą różnicować w kierunku komórek kości, chrząstki, tłuszczu, a także być może mięśni i innych tkanek.
– Są one podobnie jak inne komórki macierzyste zdolne do samoodnowy, aczkolwiek tutaj podlega to pewnej dyskusji, bo nie ma jednoznacznych dowodów, czy we wszystkich warunkach ta samoodnowa komórek macierzystych z tłuszczu rzeczywiście może być osiągalna – mówiła dermatolog z Melitus i dodała, że mają jeszcze taką istotną cechę, że przylegają do płytki hodowlanej.
– Różnicowanie w kierunku różnych tkanek, głównie tych budujących narządową tkankę łączną, daje im potencjał terapeutyczny. Ostatnio wykazano zdolność wpływu tych komórek na układ odpornościowy – tłumaczyła lekarka. Jak dodała, efekt terapeutyczny, związany np. z pobudzeniem aktywności syntezy kolagenu, to nie jest szybka reakcja.
(…)
Badają komórki autologiczne
Jak tłumaczyła dr n. med. Maria Noszczyk, badania kliniczne, prowadzone w ramach programu Strategmed odbywają się na materiale autologicznym, czyli naukowcy wysyłają tkankę tłuszczową dawcy do laboratorium i otrzymują namnożone komórki z powrotem….
Źródło: Wykład dr n. med. Marii Noszczyk podczas X Konferencji Sekcji Dermatologii Estetycznej Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego w Gdyni (22-24.11.2018)
Chcesz wiedzieć więcej? Cały artykuł i wiele innych ciekawych tekstów nt. zabiegów medycyny estetycznej do przeczytania w numerze „Rynku estetycznego”
Zapraszamy do PRENUMERATY
lub do EMPIKu
Komentarze