– Ogólna zasada działania laserów jest znana od dawna – tłumaczy w rozmowie z “Rynkiem estetycznym” dermatolog Jakub Sazanów-Lubelski. Opowiada m. in. o takich zabiegach jak laserowe odmładzanie skóry. – W rozwoju tych technologii chodzi w ostatnich latach o dopracowanie szczegółów, żeby terapia była jak najskuteczniejsza, zabiegi nie były bolesne, a rekonwalescencja skrócona – mówi współwłaściciel Skin Laser Lubelscy w Katowicach i Bielsku Białej.
Nie bez powodu bardzo popularne w gabinetach medycyny estetycznej są takie zabiegi jak laserowe odmładzanie skóry z wykorzystaniem lasera frakcyjnego ablacyjnego. Charakteryzują się wysoką skutecznością, choć są stosunkowo inwazyjne i wymagają pewnego czasu na rekonwalescencję.
Lekarze podczas konferencji naukowych pokazywali obrzęknięte i mocno zaczerwienione twarze swoich pacjentów bezpośrednio po tego typu zabiegach oraz ostateczne efekty terapii po wygojeniu. Rezultaty wyglądały bardzo dobrze, niejednokrotnie spektakularnie, w zakresie poprawy kolorytu, faktury, elastyczności i jakości skóry.
Działanie lasera frakcyjnego ablacyjnego polega na tworzeniu kolumnowych termicznym uszkodzeń. Kluczem do tej metody jest świadome działanie punktowe z szerokim marginesem zdrowej skóry. Taki sposób zapewnia bezpieczne i dosyć szybkie gojenie.
Laser ablacyjny doprowadza do punktowego odparowania skóry. Laser nieablacyjny podgrzewa skórę, lecz jej nie odparowuje. W uproszczeniu można powiedzieć, że w porównaniu z laserem ablacyjnym, w pewnych przypadkach trzeba wykonać więcej zabiegów, żeby uzyskać pożądane efekty, ale za to skraca się czas rekonwalescencji pacjenta. Wydaje się, że w ostatnich latach tego rodzaju procedury wracają do łask.
Ablacyjny, czy nie?
Zapytaliśmy dermatologa Jakuba Sazanów-Lubelskiego, czy rzeczywiście obserwuje zjawisko powrotu do nieablacyjnych zabiegów laserowych. – Tak bywa w medycynie estetycznej, że pewne metody popularne wiele lat temu powracają. Tak wynika choćby z bogatego doświadczenia naszych gabinetów – mówi nam współwłaściciel Skin Laser Lubelscy.
Przypomina, że podobnie było np. z osoczem bogatopłytkowym, które zyskało ogromną popularność wiele lat temu, po wprowadzeniu na rynek a następnie przeżyło renesans wraz ze wzrostem zainteresowania procedurami biostymulacyjnymi. – Laser frakcyjny nieablacyjny to bardzo dobry sprzęt. Pacjenci skłaniają się ku niemu ponieważ mają coraz mniej czasu na rekonwalescencję. Nie mają czasu na obrzęk, wysięk, złuszczanie się – wyjaśnia dermatolog.
Przyznaje, że efekty po takich zabiegach nie są natychmiastowe. – Laser nieablacyjny oddziałuje delikatniej, ale jest w stanie zadziałać mocno regeneracyjnie i głębiej, ze względu długość fali, którą dysponuje – tłumaczy. Jego zdaniem warto łączyć działania z użyciem różnego rodzaju urządzeń laserowych a także np. radiofrekwencji. Zaznacza też, że lasery ablacyjne znakomicie sprawdzają się w leczeniu blizn.
Agresywnie czyli skutecznie?
Doktor Jakuba Sazanów-Lubelski był początkowo zdania, że skuteczne laserowe odmładzanie skóry powinno być dosyć inwazyjnym zabiegiem…
(Cały artykuł dostępny w e-Wydaniu “Rynku estetycznego”)
Chcesz wiedzieć więcej?
Ten i wiele innych ciekawych artykułów nt. medycyny estetycznej do przeczytania w numerze „Rynku estetycznego”.
Prenumeratorów zapraszamy do korzystania z e-WYDANIA