Doktor Wojciech Drzazga z łódzkiej „Kliniki Pawlikowski” opowiada o laserze Picolo. – Emituje ultrakrótkie pikosekundowe impulsy, precyzyjnie zachowując zarówno moc, jak i czas trwania. Dzięki temu zabieg jest bezpieczny, przewidywalny i obarczony minimalnym ryzykiem powikłań – mówi lekarz.
Wyjątkowa technologia
Wojciech Drzazga: – Picolo to laser pikosekundowy, nowej generacji, nowoczesne rozwiązanie, które stosunkowo niedawno weszło na rynek. Mamy już w „Klinice Pawlikowski” pewne doświadczenie w stosowaniu tego sprzętu. Urządzenie posiada zarówno certyfikat europejski CE, jak i rejestrację FDA, co gwarantuje bezpieczeństwo i wysoki poziom jakości tej technologii. Laser ten charakteryzuje się stabilną pracą. Emituje ultrakrótkie pikosekundowe impulsy, precyzyjnie zachowując zarówno moc, jak i czas trwania. Dzięki temu zabieg jest bezpieczny, przewidywalny i obarczony minimalnym ryzykiem powikłań. Laser Picolo dysponuje aż czterema głowicami o różnych długościach fali, co sprawia, że możliwe jest bardzo wszechstronne wykorzystanie tego urządzenia (532nm, 1064nm, 585nm, 660nm).
Wiele wskazań
Wojciech Drzazga: – Możemy z powodzeniem stosować ten laser u pacjentów, którzy mają zaburzenia pigmentacji skóry np. hiperpigmentację, czy piegi. Jest to doskonałe narzędzie do usuwania tatuaży, dzięki pikosekundowemy impulsowi oraz szerokiemu spektrum długości fali do wykorzystania. Jako jedno z niewielu urządzeń umożliwia nam zabiegi z tatuażami kolorowymi, które bywają szczególnie trudne do pozbycia się. Usuwanie tatuaży, szczególnie różnokolorowych, nie jest prostym procesem. Nigdy nie obiecuję pacjentom, że uda się tego dokonać w jednym, czy dwóch zabiegach, mimo wyjątkowej skuteczności technologii picosekundowej. U niektórych osób dobry efekt uzyskiwałem po 4-5 zabiegach u innych konieczne było kilkanaście, czy dwadzieścia sesji. Dużo zależy od rodzaju barwnika, od głębokości podania, od tego jak długo trwał w skórze. Laser, dzięki głowicy frakcyjnej, daje też możliwość wykonywania skutecznych zabiegów przebudowy i odmładzania skóry twarzy. Do tego typu zabiegów, które dają efekt zwiększania napięcia, wygładzenia i rozświetlenia skóry właściwa jest długość fali 1064nm.
Na co uważać podczas zabiegu
Wojciech Drzazga: – Laser użyty w niewłaściwy sposób, może spowodować pewne efekty niepożądane. Jeżeli ktoś przesadzi z długością impulsu lub z energią, może doprowadzić do delikatnych poparzeń. Ja w swojej praktyce jeszcze się nie spotkałem z takimi powikłaniami. Trzeba natomiast zwrócić uwagę pacjentowi na pewne naturalne dolegliwości, które mogą wystąpić po zabiegu, takie jak np. zaczerwienienie skóry. Jestem zdania, że zabiegi laserowe powinni wykonywać lekarze, ze względu na konieczność zapewnienia bezpieczeństwa pacjentowi.
Wygoda dla lekarza
Wojciech Drzazga: – Warto zwrócić uwagę na fakt, że producent Lasera Picolo zadbał o to, aby jego obsługa była intuicyjna. Z mojego doświadczenia wynika, że jest to urządzenie bardzo wygodne w użyciu dla lekarza. Przykładowo istotnym szczegółem, który wpływa na komfort użytkowania jest to, że sprzęt jest gotowy do akcji zaraz po uruchomieniu, nie trzeba na to czekać.
Chcesz wiedzieć więcej?
Ten i wiele innych ciekawych artykułów nt. medycyny estetycznej do przeczytania w numerze „Rynku estetycznego”.
Prenumeratorów zapraszamy do korzystania z e-WYDANIA
