Sprzedaż dermokosmetyków w Polsce będzie rosła o około 6 proc. rocznie w latach 2017-2021. Krajowy rynek dermokosmetyków powinien w 2021 r. osiągnąć wartość 1,9 mld zł – wynika z najnowszego raportu firmy analitycznej PMR. Wzrost liczby alergii napędza większą sprzedaż wielu produktów
Na korzystną sytuację na rynku dermokosmetyków ma wpływ bogacenie się społeczeństwa oraz – paradoksalnie – zwiększająca się liczba osób cierpiących na alergie. Na wzrost wartości sprzedaży dermokosmetyków w aptekach pozytywnie wpływa też rozszerzanie oferty przez producentów oraz nasilający się trend dbania o urodę.
Zgodnie z oczekiwaniami analityków PMR po nieco słabszych wynikach w roku 2015, w 2016 rynek dermokosmetyków w Polsce powrócił na dynamiczną ścieżkę wzrostu. Takie wnioski płyną z raportu “Rynek dermokosmetyków w Polsce 2017. Analiza rynku i prognozy rozwoju na lata 2017-2021″.
Sprzyjające trendy makroeknomiczne
Otoczenie makroekonomiczne stymulowało wzrost rynku w 2016 r. Wzrost gospodarczy napędzany jest obecnie przez konsumpcję gospodarstw domowych, a wzrost dochodu rozporządzalnego był w ubiegłym roku najwyższy w ostatnich latach i wyniósł w całym 2016 r. 4,6 proc. – wynika z szacunków przedstawionych przez analityków PMR.
W roku 2017 spodziewają się pewnego spowolnienia dynamiki sprzedaży w porównaniu do roku 2016, co wynikać będzie z efektu wysokiej bazy. Ogólnie jednak wysoka dynamika konsumpcji gospodarstw domowych, spodziewana dobra sytuacja na rynku pracy oraz wzrost dochodu rozporządzalnego, na który wpływa dodatkowo program 500+, powinny przyczynić się do stabilnego wzrostu wartości rynku dermokosmetyków w latach 2017-2021.
Prognozowany jest stopniowy wzrost inflacji, aż do zbliżenia się do celu inflacyjnego w roku 2019. Jednocześnie spodziewane jest stopniowe spowolnienie tempa wzrostu konsumpcji i płac, ustabilizowanie się bezrobocia oraz spadek populacji.
Prognoza sporządzona przez PMR bierze pod uwagę wpływ dyskusji o potencjalnym zakazie sprzedaży leków w aptekach na plany firm (np. rozszerzenie sprzedaży pozaaptecznej), jednak nie zakłada wprowadzenia tego zakazu w analizowanym okresie.
Alergie napędzają sprzedaż
Z raportu PMR wynika, że w ostatnich latach w grupie dermokosmetyków do pielęgnacji ciała obserwowany jest stały i dość intensywny wzrost w kategoriach produktów dla skóry atopowej (bez emolientów), jak i produktów do zapobiegania i pielęgnacji skóry narażonej na otarcia, odparzenia, owrzodzenia, odleżyny oraz leczenie ran na skórze. Wynika to z trendów epidemiologicznych w tym m. in. lawinowego wzrostu liczby dzieci cierpiących na alergie.
Analitycy prognozują, że w kolejnych latach cała kategoria dermokosmetyków aptecznych do pielęgnacji ciała będzie nadal się rozwijać. Jednak tempo jej wzrostu nieco spowolni ze względu na dość duże nasycenie i konkurencję ze strony produktów sprzedawanych poza aptekami.
Motorem wzrostu będą m.in. właśnie produkty do stosowania w przypadku wystąpienia alergii. Z kolei spodziewane jest wyhamowanie wzrostów w kategoriach dermokosmetyków do pielęgnacji włosów i twarzy z powodu dość wysokiej bazy oraz konkurencji, tak jak w przypadku produktów do pielęgnacji ciała.
Według analityków PMR, obiecującymi kategoriami w kolejnych latach będą również dermokosmetyki dla dzieci oraz produkty do pielęgnacji stóp. Dodatkowo, dość intensywnie będzie rosła sprzedaż dermokosmetyków do oczu, co jest związane z trendami epidemiologicznymi (wzrost liczby alergii i starzenie się społeczeństwa).
* Wartość rynku przedstawiona w artykule obejmuje sprzedaż dermokosmetyków w kanale aptecznym w cenach finalnych.
Źródło: PMR
