Jedzenie niewielkich posiłków 5 – 6 razy w ciągu całego dnia może nie sprzyjać zrzucaniu wagi. Według najnowszych, amerykańskich badań naukowych do łask wraca post.
W celu uniknięcia przybierania na wadze należy lepiej rozłożyć posiłki w ciągu dnia oraz ograniczyć liczbę przekąsek. Według nowego badania opublikowanego w przeglądzie naukowym Cell Metabolism, aby schudnąć należy również uprawiać sport, wyeliminować tłuszcze oraz przejść na zrównoważoną dietę.
– Godzina o której jemy może być równie ważna jak to, co jemy – mówi doktor Satachin Panda, jeden z autorów tych prac. Amerykańcy badacze zwracają uwagę, że przybieranie na wadze nie jest spowodowane tylko i wyłącznie zbyt dużą ilością przyjmowanych kalorii.
– Fakt stałego jedzenia dniami i nocami może zakłócać funkcjonowanie naszego metabolizmu i sprzyjać otyłości – przestrzegają.
Tłuszcz, czy metabolizm?
Na początku badacze w dziedzinie biologii w Salk Institue w Kalifornii (USA), zadali sobie następujące pytanie: czy otyłość i choroby metaboliczne wynikają z jedzenia bogatego w tłuszcze, czy też chodzi tutaj również o inne zaburzenia cyklu metabolicznego?
Aby znaleźć odpowiedź, naukowcy posłużyli się dwoma grupami myszy w tym samym wieku i tej samej płci. Myszy te były karmione przez 100 dni hiperkalorycznym jedzeniem – 60 proc. tłuszczów – co jest ekwiwalentem chipsów i lodów do każdego posiłku u człowieka.
Pierwsza grupa gryzoni mogła jeść do woli, kiedy tylko chciała. Druga grupa miała dostęp do jedzenia jedynie przez osiem godzin w nocy, ponieważ myszy najbardziej aktywne są właśnie nocą.
Rezultaty? Myszy ograniczone w czasie były o 28 proc. chudsze, niż pozostałe. Miały także bardziej stabilny poziom cholesterolu i nie miały żadnych oznak zapalenia wątroby. Natomiast, myszy z grupy jedzącej bez opamiętania były otyłe, miały wysoki poziom cholesterolu, a rozmiar ich wątroby niepokojąco się powiększył.
Małe i częste posiłki niewskazane?
– Są to zadziwiające rezultaty – mówi główny autor tego badania, doktor Megumi Hatori, naukowiec z Salk Institue.
Jak tłumaczy w ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat słyszymy o tym, że powinniśmy redukować liczbę zjadanych kalorii. Zaleca się nam ograniczanie zjadanych tłuszczów, a także jedzenie niewielkich posiłków 5 – 6 razy w ciągu całego dnia.
– My teraz odkrywamy, że jedzenie o regularnych godzinach oraz wielogodzinne posty mogą być korzystniejsze dla naszego zdrowia – stwierdza Megumi Hatori.
Naukowcy wyjaśniają, że ludzkie ciała magazynują tłuszcze w momencie jedzenia i zaczynają je spalać po kilku godzinach postu. W konsekwencji, kiedy ciągle jemy nawet niewielkie posiłki, nasze ciała stale odkładają tłuszcz, nie spalając go.
– A to sprawia, że nasza wątroba puchnie oraz podnosi się poziom cukru we krwi – dodają badacze.
Post pozwala wyeliminować tłuszcze
Zdaniem naukowców z Salk Institue w Kaliforni, jeżeli więc powstrzymamy się przed jedzeniem na kilka godzin, nasze ciało będzie miało szansę na wyeliminowanie zgromadzonego tłuszczu. Dodają jednak – nie można też wierzyć w to, że taki post daje nam pozwolenie na tłuste jedzenie.
– Organizm ma swoje granice wytrzymałości – przestrzega doktor Megumi Hatori.
Odkrycia amerykańskich badaczy zgadzają się z zaleceniami niektórych specjalistów od odżywiania, którzy doradzają powstrzymywanie się przed przegryzaniem między posiłkami.
To nie zmienia faktu, że są potrzebne dodatkowe badania, tym razem przeprowadzone na człowieku, aby potwierdzić związek, jaki ma istnieć między nadwagą a metabolizmem. Albo całkowicie mu zaprzeczyć.
– Musimy więc czekać na rezultaty godząc się z tym, że otyłość i nadwaga na całym świecie nie przestają postępować – stwierdzają autorzy badań.
Źródło: Science News
