Niebieskie światło w przypadku lamp LED daje efekty antyseptyczne i antyzapalne. Iwona Jokiel, trener INDIBA® wyjaśnia jakie możliwości zabiegowe daje niebieski laser. – Z tego typu lasera mogą korzystać zarówno kosmetolodzy, jak i dermatolodzy, chirurdzy, stomatolodzy, czy fizjoterapeuci – mówi.
Rynek estetyczny: – Jakie terapeutyczne działanie ma niebieski laser?
Iwona Jokiel: – Jeżeli mówię o laserze niebieskim, to mam na myśli połączenie trzech długości fal: 445nm, 660nm oraz 970nm, gdzie w wiązce zdecydowaną przewagę ma fala o długości 445nm.
445nm to kolor niebieski, ale 660nm to czerwony a 970nm to jest podczerwień.
Zgadza się, ale połączenie fal o tych trzech długościach, z przewagą 445nm daje nam w efekcie wiązkę o granatowym kolorze. Działanie tego rodzaju skupionej wiązki światła opiera się głównie na absorpcji przez melaninę i hemoglobinę a nie tylko wodę.
W zależności od ustawień energii, mocy a także przeważającej długości fali możemy działać w obszarze chirurgii naczyniowej, dermatologii, jak również w obrębie terapii kosmetologicznych związanych ze stymulacją skóry lub procedur przeciwdziałających bólowi, obrzękom i stanom zapalnym.
Fala o długości 660nm ma większe powinowactwo do hemoglobiny, czyli do krwi i możliwość działania naczyniowego, w przypadku fali 970nm, która ma powinowactwo do wody, mamy głębsze działanie, czy ja to dobrze rozumiem?
I tak i nie. Fala 660nm działa bardziej powierzchownie, ma działanie biostymulacyjne, które stosujemy przy gojeniu się ran, przy odleżynach, przy stopie cukrzycowej. Ta długość fali nie uszkadza naczyń. Fala o długości 970nm faktycznie sięga najgłębiej. Wykorzystujemy jej działanie przeciwbólowe, przeciwzapalne a także pobudzające aktywność metaboliczną. Możemy też wspomagać leczenie wielu problemów dermatologicznych.
Porozmawialiśmy o mechanizmie działania lasera, teraz czas przetłumaczyć to na język efektów zabiegowych, czyli co można uzyskać, dzięki wykorzystaniu wiązki, składającej się z trzech długości fal?
Przy wykorzystaniu wiązki z przewagą 445nm możemy pracować ze zmianami naczyniowymi. Mam na myśli teleangiektazje, czyli płytkie włosowate zmiany, które widać na twarz czy ciele, ale również naczyniaki jamiste. Długość fali najbardziej niebieską możemy wykorzystać również w dermatologii chirurgicznej. Mam na myśli zmiany melanocytowe, niemelanocytowe, brodawki wirusowe, włókniaki. Możemy usnąć zmiany na skórze i oddać materiał do badania histopatologicznego.
Możemy również zadziałać biostymulacyjnie w przypadku trądziku, trądziku różowatego, niegojących się ran. Możemy też wykorzystać aseptyczną siłę niebieskiego lasera we wspomaganiu leczenia grzybicy płytki paznokciowej. Dodatkowo jesteśmy w stanie przeprowadzić terapie przeciwbólowe, redukujące stany zapalne, oraz wspomagające gojenie i regenerację skóry.
Wymieniła pani szereg leczniczych możliwości do w przypadku których skuteczny będzie niebieski laser. Chciałbym zapytać też o zabiegi estetyczne?
Najczęściej możemy pomóc osobom, które borykają się ze zmianami naczyniowymi, z przebarwieniami, z plamami starczymi. Możemy też pracować z rozstępami i bliznami. Bardzo ważna jest możliwość działania w obszarze prewencji przeciwstarzeniowej, fotoodmładzania. Możemy wykonać zabieg frakcyjny nieablacyjny z wykorzystaniem niebieskiego lasera, uruchamiając procesy naprawcze w skórze. Przy odpowiednim oprzyrządowaniu lekarz może przeprowadzić endolifting, albo liposukcję laserową.
Niebieski laser ma zastosowanie w chirurgii, dermatologii i estetyce. Powstaje pytanie kto powinien się nim posługiwać?
Z lasera niebieskiego mogą korzystać zarówno kosmetolodzy, jak i dermatolodzy, chirurdzy, stomatolodzy, czy fizjoterapeuci. Każda z tych grup zawodowych znajdzie odpowiednie dla siebie akcesoria i zakresy zastosowania. Jeżeli placówka ma szeroką ofertę zabiegową, to różne grupy zawodowe mogą z taką technologią pracować. Możemy wpływać na wykonywane przez nabywcę rodzaje zabiegów poprzez dostęp do poszczególnych akcesoriów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Ten i wiele innych ciekawych artykułów nt. medycyny estetycznej do przeczytania w numerze „Rynku estetycznego”.
Prenumeratorów zapraszamy do korzystania z e-WYDANIA