Nowatorskie, nieinwazyjne zabiegi pielęgnacji skóry wokół oczu to stempel z mikroigłami, ultradźwięki i hiperbaryczny tlen – dowiadujemy się z Wysokich Obcasów, dodatku do Gazety Wyborczej.
Zabieg ze stemplem – to rodzaj aplikatora zaopatrzonego w mikroigiełki, który ułatwia wprowadzanie składników kosmetyku w delikatną skórę wokół oczu, ale nie narusza integralności skóry. Zabieg nie jest bezbolesny i początkowo powoduje zaróżowienie skóry wokół oczu. Ma pobudzać odnowę komórkową i regenerację skóry wokół oczu, niwelować drobne zmarszczki. 30 min. zabiegu kosztuje około 400 zł.
Innym nieinwazyjnym zabiegiem odmładzającym okolice oczu jest tzw. Ulthera – informują Wysokie Obcasy. Celem zabiegu jest dostarczenie pod naskórek skoncentrowanej energii ultradźwięków, co ma pobudzać fibroblasty do produkcji nowych włókien kolagenowych, unosić górne powieki. Do kontroli zabiegu lekarz wykorzystuje aparat USG. 20 min. zabiegu kosztuje około 3,5 tys. zł a efekt utrzymuje się minimum przez rok.
Intraceuticals to z kolei metoda odmładzania skóry wykorzystująca hiperbaryczny tlen do wprowadzania do niej skoncentrowanych składników aktywnych: dwóch postaci kwasu hialuronowego, wit. A, E i C, przeciwutleniaczy z zielonej herbaty, betaglukanu, olejów z jojoby, makadamii, słodkich migdałów i kiełków pszenicy. Za pomocą specjalnego aplikatora wtłacza się je pod skórę tlenem pod ciśnieniem. Zabieg ma unieść powieki, spowodować napięcie skóry, zmniejszyć drobne zmarszczki. Jego cena to około 450 zł.
Źródło: Wysokie Obcasy
