Croma Pharma 9 września br. zaprosiła przedstawicieli mediów na spotkanie poświęcone najnowszym produktom w swoim portfolio – biostymulatorowi tkankowemu Nucleofill oraz masce pure HA. Biostymulator miał trafić na rynek na wiosnę, jednak ze względu na lockdown, związany z pandemią, pojawił się w gabinetach z lekkim opóźnieniem
Gospodarzem spotkania była Katarzyna Potocka, dyrektor zarządzająca Croma Pharma w Polsce. Na miejsce konferencji wybrany został nowootwarty hotel Nobu, w Warszawie. Wybrany został nieprzypadkowo, ponieważ jego oryginalny styl miał korespondować z charakterystyką produktów prezentowanych w czasie konferencji – naturalne składniki i efekty zabiegów. Gośćmi wydarzenia byli również Anna Dereszowska, Anna Zejdler, Kinga Burzyńska i Harry Jefferson.
Biostymulator i maska
Jak informuje Croma nowy biostymulator Nucleofill, to produkt, który działa trójkierunkowow: liftinguje, nawilża i chroni przed wolnymi rodnikami. Poprawia wygląd i kondycję skóry, działa przeciwstarzeniowo, ale nie zmienia rysów twarzy, wychodząc tym samym naprzeciw trendowi panującemu obecnie w renomowanych gabinetach medycyny estetycznej, który można określić słowami: “wyglądać lepiej, młodziej ale naturalnie, bez widocznej ingerencji w rysy twarzy”.
Pure HA to maska w płynie do użytku domowego. Jak podaje Croma Pharma produkt zawiera najwyższej klasy kwas hialuronowy. Maska ma głęboko nawilżać skórę, wzmacniając jej naturalną barierę ochronną oraz redukując drobne zmarszczki. Zgodnie z koncepcją firmy jest idealnym uzupełnieniem nawilżających zabiegów medycyny estetycznej takich jak bardzo popularna mezoterapi, czy prezentowany na konferencji biostymulator Nucleofill.
Eksperci o biostymulatorze
To doktor Iwony Marycz-Langner podzieliła się z dziennikarzami informacją, że biostymulator Nucleofil miał wejść na rynek wiosną, jednak został wprowadzony trochę później, w maju, jak tylko gabinety estetyczne zostały otwarte po lockdownie, spowodowanym pandemią COVID-19. Zdaniem doktor produkt bardzo szybko zdobył sporą popularność wśród pacjentek, ponieważ osiąga się dzięki niemu widoczny i naturalny efekt odmłodzenia.
– Dodatkowo jest bezpieczny, nie daje reakcji alergicznych – dodała lekarka. Opowiadała o jego wszechstronności mówiąc, że można go stosować zarówno kiedy pojawiają się pierwsze oznaki starzenia, jak i na skórach dojrzałych. Kluczem do tego produktu są – zdaniem Iwony Marycz-Langner – polinukleotydy. Podkreślała m. in. ich działanie antyoksydaycyjne w skórze.
Dr n.med. Agnieszka Surowiecka tłumaczyła, że polinukleotody zawarte w produkcie Nucleofil wpływają na fibroblasty w skórze, pobudzając je na poziomie komórkowym do procesów regeneracyjnych. – Dzięki produkcji kolagenu i elastyny dochodzi do zagęszczenia skóry – wyjaśniała. Zwracała też uwagę na działanie przeciwzapalne tego nowego biostymulatora. – Aktywowane są przeciwzapalne cytokiny, natomiast hamowane jest wydzielanie substancji, które wywołują stany zapalne – mówiła.
Prof. dr hab. n. med. Wioletta Barańskia-Rybak zwracała z kolei uwagę na możliwość efektywnego nawilżenia skóry dzięki nowemu biostymulatorowi, który wiąże wodę, tworząc coś w rodzaju gąbki elektrostatycznej, która zapewnia bardzo głębokie nawilżenie tkanek. – Dzięki temu skóra jest napięta, błyszcząca, nawodnienie utrzymuje się oraz łatwo na taką skórę nałożyć makijaż – stwierdziła profesor. Dodała, że preparat nie daje powiększenia objętości, jak wypełniacz a efekty są bardzo naturalne.
Źródło: rynekestetyczny.pl/Croma