Na naszym rynku pojawiają się w tym roku nowe marki profesjonalnych kosmetyków. Całe linie kosmoceutyków, które weszły do Polski, przydadzą się zarówno do pielęgnacji pozabiegowej, do procedur wykonywanych w gabinetach, jak i do samodzielnego stosowania przez pacjentów.
Kiedy rozmawialiśmy z dermatologiem dr Elżbietą Kowalską-Olędzką stwierdziła, że idealny preparat do pielęgnacji pozabiegowej ma cztery główne cechy. Po pierwsze jest to sterylny wyrób medyczny (w 100 procentach biomimetyczny). Po drugie każdy aktywny składnik preparatu istnieje w skórze w swojej naturalnej postaci (w 100 proc. biologicznie dostępny). Po trzecie wszystkie aktywne składniki są wchłaniane natychmiast (w 100 proc. biologicznie kompatybilny). Po czwarte wszystkie aktywne składniki są idealnie tolerowane przez skórę.
– Podobno takie kosmoceutyki istnieją – żartowała dr Elżbieta Kowalska-Olędzka, która praktykuje m. in. w stołecznej lecznicy Melitus oraz jest wieloletnim pracownikiem Kliniki Dermatologicznej CSK MSW. Jej zdaniem warto jednak szukać ideału. Radziła, żeby np. zwracać uwagę na walory kosmetyczne preparatów pielęgnacyjnych. Według niej najbardziej pożądana jest lekka emulsja (olej w wodzie) lub serum, nie pozostawiająca tłustego filmu na skórze.
– Liczy się również łatwa aplikacja nawet na skórę podrażnioną po zabiegu dermatologicznym – dodała. Przypominała, że w postępowaniu pozabiegowym na ogół chodzi o odtworzenie bariery naskórkowej, hamowanie hiperpigmentacji, zmniejszenie stanu zapalnego, zmniejszenie obrzęku, stymulację i namnażanie się keratynocydów (odnowa naskórka) i fibroblastów (regeneracja i przebudowa skóry właściwej) oraz działanie przeciwbakteryjne.
Nowa linia kosmetyków znanej marki
Na początku października Skeyndor – znana już w Polsce marka kosmetyków profesjonalnych z portfolio Nova Group – wprowadziła na rynek najnowszą linię profesjonalnych preparatów, na bazie wysoko aktywnego retinolu. Jak podkreśla producent retinol jest aktywnym składnikiem o działaniu silnie odmładzającym i regenerującym.
Nowa linia “Power Retinol” to efekt badań marki Skeyndor nad retinoidami oraz substancjami o działaniu retinoidalnym lub retinoid-like, stosowanymi w kosmetyce profesjonalnej oraz medycynie estetycznej. Zdaniem ekspertów z firmy, jego zastosowanie umożliwia widoczne odmłodzenie skóry, starzejącej się z powodów naturalnych lub w wyniku fotostarzenia.
Jak dowiedział się portal rynekestetyczny.pl w ramach nowej lini “Power Retinol” od października br., dostępne będą produkty do pielęgnacji domowej oraz kilkustopniowy, intensywny program zabiegowy, wykonywany w gabinetach.
Nowości kosmetyczne to: Intensywny krem naprawczy dla skóry normalnej i suchej; Intensywna emulsja naprawcza dla skóry mieszanej i tłustej oraz Intensywne serum naprawcze w kremie.
Program profesjonalny, wykonywany w gabinecie, bazuje na czystym koncentracie retinolu. Regenerację skóry wspomagają: organiczny olejek z nagietka, maseczka z wyciągiem z bursztynu o właściwościach antyoksydacyjnych i odżywczych oraz krem o dużym stężeniu wyciągów antyoksydacyjnych składników aktywnych.
Wysoką skuteczność nowej linii kosmetyków ma zapewniać kompleks o działaniu retinoidalnym, czyli współdziałanie trzech składników: Retinolu, Bakuchiolu oraz wyciągu HS Soja. Jak wyjaśniają eksperci marki Skeyndor dzięki retinolowi zwalczane są negatywne efekty, wywołane przez działanie wolnych rodników, a skóra jest odbudowywana. Bakuchiol jest stabilizatorem dla retinolu i współdziała z nim na etapie aktywacji, z kolei wyciąg HS Soja dodatkowo wspomaga działanie preparatu.
“Bez kosmetyków nie da się pielęgnować skóry”
Takie zdanie nt. kosmetyków wypowiedział w rozmowie z portalem rynekestetyczny.pl dr Waldemar Jankowiak, chirurg, lekarz od wielu lat zajmujący się medycyną estetyczną, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anti-Aging. Zrobił to nie bez powodu. W tym roku weszła na rynek nowa, polska marka profesjonalnych kosmetyków “dottore”. Została opracowana przez polski zespół lekarzy i farmaceutów właśnie pod kierownictwem dr Waldemara Jankowiaka.
Lekarz przyznaje, że stworzenie skutecznego, profesjonalnego kosmoceutyku jest trudne. Wymaga wielu lat prac badawczych oraz formalności związanych z certyfikacją i badaniami jakościowymi. Jak tłumaczy w jego preparatach wykorzystywane są tylko takie substancje, o których wiadomo, że ich działanie jest potwierdzone badaniami. Podkreśla, że produkty oparte są na substancjach czynnych, z których kilka jest nowością nawet na skalę europejską.
– Chodzi np. o aktywne postaci witaminy C i retinolu – informuje i dodaje, że w gruncie rzeczy w kosmetologii niewiele jest substancji, które penetrują przez skórę, mają aktywne działanie – To jest głównie witamina C, kwasy glikolowe oraz retinol, który jest najważniejszym składnikiem – tłumaczy nam dr Waldemar Jankowiak.
W ramach marki “dottore” powstały dwie grupy kosmoceutyków. Pierwsza to linia profesjonalna, przeznaczona dla salonów kosmetycznych oraz gabinetów medycyny estetycznej, zarówno do wykonywania zabiegów, jak i do pielęgnacji pozabiegowej. W założeniu z tymi produktami mają pracować kosmetyczki. Druga grupa to linia zaawansowanych preparatów pielęgnacyjnych.
Źródło: Nova Group, dottore/www.rynekestetyczny.pl
esthe napisał:
Czyż nie jest dobrą tradycją informowanie czytelników o tym że artykuł jest sponsorowany???
Profesjonalizm przede wszystkim.
Rynek estetyczny napisał:
Artykuł nie jest sponsorowany. Pojawiają się tam nazwy marek, jednak nikt nie zapłacił ani złotówki za ich wykorzystanie, ani nie miał wpływu na formę wykorzystania informacji o nowych produktach. Kiedy artykuł jest sponsorowany, wówczas pojawia się wyraźna informacja na ten temat tak jak tutaj: http://www.rynekestetyczny.pl/nowy-wymiar-nici-nieinwazyjny-lifting-i-rewitalizacja-skory/