Większość Polek ma kompleksy na punkcie wyglądu

89 proc. Polek przyznaje, że ma kompleksy związane ze swoim wyglądem i ciałem, natomiast co najmniej siedem na dziesięć nie miałoby nic przeciwko poddaniu się zabiegowi estetycznemu – wynika z ankiety przeprowadzonej wśród 1 tys. kobiet w wieku od 18 do 55 lat przez Dentim Body Care w Katowicach.

Z ankiety przeprowadzonej pod koniec 2012 r. przez katowicką placówkę wynika, że tylko 7 proc. kobiet jest zadowolonych ze swojego ciała. Kompleksem wymienianym na pierwszym miejscu jest nadmierna waga – dotyczy to 32 proc. ankietowanych. Kolejne na liście przyczyn niskiej samooceny są zmarszczki – wymieniło je 29 proc. kobiet.

Na tym lista wymienianych mankamentów się nie kończy. Znajdują się wśród nich: rozmiar piersi, trądzik, owłosienie, rozmiar pośladków, a nawet skóra dłoni. Piersi są przyczyną kompleksów w przypadku 17 proc. kobiet – 43 proc. z nich uważa, że ma za mały biust, ale aż 23 proc. uznaje, że za duży, a z kolei 20 proc. ma problem z jego kształtem i jędrnością.

Pośladki są przyczyną zmartwień dla 12 proc. ankietowanych. Dla 7 proc. kobiet problemem jest owłosienie, a dla 6 proc. mankamenty skórne. Co ciekawe aż 57 proc. ankietowanych przyznaje, że ich kompleksy są związane z więcej niż jedną częścią ciała.

Chciałyby ale…

Z katowickiej ankiety wynika, że aż 70 proc. kobiet byłoby skłonnych do poddania się zabiegom medycyny estetycznej. Jednak z drugiej strony tylko około 12 proc. kobiet deklaruje, że już poddawało się zabiegom.

Z kolei z badania publikowanego w portalu rynekestetyczny.pl, a przeprowadzonego w 2011 r. przez TNS-OBOP na zlecenia WellDerm i Croma, wynikało, że aż 82 proc. Polek interesuje się zabiegami, pozwalającymi zachować młody wygląd lub poprawić go. Jednak, zgodnie z analizą TNS-OBOP tylko 6 proc. skorzystało z usług gabinetów estetycznych.

Zgodnie z wynikami tego samego badania 35 proc. kobiet nie korzystała z zabiegów, jednak nie wyklucza takiej możliwości. Co ciekawe w opinii tych kobiet, które z gabinetu medycyny estetycznej nie korzystały, ale zamierzają skorzystać, zdecydowanie największą (88 proc.) rolę przy decyzji o wyborze konkretnego miejsca odgrywa sprawdzony, doświadczony lekarz, a nie cena zabiegu.

Jak ustalono w badaniu z 2011 r., Polki są zdania, że gabinety medycyny estetycznej odwiedza się, ponieważ są modne i popularne (28 proc. ankietowanych), tańsze niż chirurgia plastyczna (29 proc.). 15 proc. badanych uważało, że kobiety korzystają z zabiegów medycyny estetycznej, ponieważ dają one spektakularne efekty. 12 proc. skłaniało się ku medycynie estetycznej, ponieważ uważa, że jest bezpieczna i bezbolesna.

Czytaj też. Medycyna estetyczna: 82% Polek chciałoby zabiegu

Zdaniem Katarzyny Łukasik-Fąferko, właścicielki Dentim Body Care w Katowicach, Polki w gabinetach estetycznych pozbywają się problemów z wyglądem nie tyle z próżności, co ze względu na chęć pozbycia się kompleksów. – Nie zawsze dotyczą one zmarszczek czy np. obwisłej skóry brzucha. Przyczyną wielu kompleksów wśród kobiet jest np. też trądzik, nadmierne owłosienie, czy nadpotliwość, albo rozstępy po porodzie, czy pajączki na skórze – wylicza Katarzyna Łukasik-Fąferko.

Według niej wiele kobiet, trafiających do gabinetów estetycznych traktuje te zabiegi jak ostatnią deskę ratunku, która ma im zapewnić nie tyle nowy, młody wygląd, co przywrócić wiarę w siebie. Część z nich było już na diecie, szukało porad u dietetyka, korzystało z siłowni, próbowało zabiegów kosmetycznych, medycyny naturalnej i domowych sposobów.

Jednak wolą nie ujawniać zabiegów

Z ankiety przeprowadzonej przez katowicką placówkę wynika, że ponad połowa kobiet, które skorzystały z zabiegów medycyny estetycznej woli o tym nie mówić, lub przynajmniej nie ujawniać rodzaju zabiegu.

– Przyznanie się np. do botoksu, cały czas oznacza przyznanie się do starzenia. Z kolei poddanie się zabiegowi odchudzającemu, jest przez wiele osób traktowane jako pójście na skróty – mówi Katarzyna Łukasik-Fąferko.

Dr n. med. Maria Noszczyk, dermatolog z Lecznicy Dermatologii Estetycznej i Anti-Aging Melitus w Warszawie opowiadała w rozmowie z portalem rynekestetyczny.pl, że są np. takie pacjentki, które nawet starają się otwarcie mówić o zabiegach, a mimo to cały czas nie mogą pokonać tej psychologicznej bariery.

Czytaj też. Medycyna estetyczna: wiele zabiegów do ukrycia?

Co ciekawe ukrywanie zabiegów nie jest jedynie specyfiką Polską. Jak mówiła nam dr Maria Noszczyk, z informacji, które uzyskała od przedstawiciela dużej, znanej firmy francuskiej, która sprzedaje materiały do zabiegów estetycznych podobnie jest w Europie Zachodniej. Jak tłumaczy nam dermatolog firma ta ma doskonałe rozeznanie w rynku europejskim ponieważ finansuje badania odpowiadające na takie pytania jak np.: co robią kobiety i w jakim wieku? czy się malują? jakie zabiegi stosują?

Źródło: www.rynekestetyczny.pl, Dentim Body Care