Jak czytamy w “Raporcie Rynku estetycznego 2023” (RRe2023) w terapiach autologicznych kluczowy jest materiał pobierany od pacjenta (np. krew, tkanka tłuszczowa, fibroblasty, komórki macierzyste) i po odpowiedniej obróbce podawany w celu pobudzenia różnego rodzaju pozytywnych procesów. W Polsce dostępnych jest coraz więcej tego typu terapii i wciąż się rozwijają, co w 2014 roku przewidywał…
Najbardziej znaną i solidnie sprawdzoną naukowo w obszarze estetycznym terapią autologiczną jest wykorzystanie osocza bogatopłytkowego. Ważne jest, żeby sprzęt wykorzystywany w tego typu zabiegach zabiegach był sterylny i zarejestrowany co najmniej jako “Medical Device class IIB” (odpowiedni europejski certyfikat „Medical CE”). Wyznacznikiem jakości może być też zatwierdzenie preparatu przez Amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków (US Food and Drug Administration – FDA).
Lipofilling
Z RRe2023 wynika, że lipofilling jest chirurgom plastycznym znany od dosyć dawna. W numerze „Rynku estetycznego” 02/2015 poświęciliśmy temu tematowi obszerny artykuł. Już wówczas eksperci tłumaczyli, że tłuszcz odpowiednio pobrany od pacjenta, może być doskonałym wypełniaczem, w pełni biokompatybilnym, który na dodatek posiada właściwości biostymulujące, poprawia jakość skóry i jej ukrwienie.
Z czasem dowiadywaliśmy się coraz więcej o właściwościach tłuszczu m. in., że jest to jedna z tkanek, która zawiera znaczącą ilość komórek macierzystych. Obecnie powstało szereg rozwiązań, które mają pomóc w skutecznym pobieraniu i podawaniu tłuszczu.
Komórki macierzyste
O komórkach macierzystych, których źródłem w medycynie estetycznej najczęściej jest tłuszcz, pisaliśmy w „Rynku estetycznym” w numerze 01/2015, potem w 04/2017 a ostatnio poświęciliśmy im duży tekst na początku 2019 r.
Już w 2015 r. prof. Zygmunt Pojda, kierownik Pracowni Inżynierii Komórkowej i Banku Komórek Macierzystych Centrum Onkologii-Instytutu w Warszawie zwracał uwagę, rozmawiając z nami, że w gruncie rzeczy wszystkie metody z wykorzystaniem komórek macierzystych, poza przeszczepami krwiotwórczymi, przeszczepami szpiku, są w świecie naukowym uważane jeszcze za terapie eksperymentalne. Jednak prowadzonych jest w tym zakresie wiele obiecujących badań.
Fibroblasty
W “Raporcie Rynku estetycznego 2023” (RRe2023) zwrócono uwagę na ciekawe rozwiązanie, które w 2014 r. przedstawiono na kongresie PTMEiAA. Chodzi iniekcje z fibroblastów.
Fibroblasty to komórki pochodzenia mezodermalnego, będące najliczniejszymi komórkami tkanki łącznej. Produkują kolagen i inne włókna istoty międzykomórkowej oraz proteoglikany. Mówi się o nich bardzo dużo przy okazji biostymulatorów, które właśnie fibroblasty w skórze mają pobudzać.
W 2014 r. prof. Vladimir Tsepkolenko chirurg plastyczny, generalny dyrektor Ukraińskiego Instytutu Chirurgii Plastycznej i Kosmetologii VIRTUS, informował o badaniach, z których wynikało m. in., że iniekcje z fibroblastów pobudzają możliwości regeneracyjne skóry. Idea ta nie doczekała się na razie kontynuacji w Polsce ze względu na prawne i technologiczne ograniczenia.
Fibryna
W 2015 r. ciekawą propozycję biostymulacyjną przedstawił na Kongresie PTMEiAA prof. Joseph Choukroun. Jak dowiadujemy się w RRe2023, francuski naukowiec zaproponował zastosowanie w medycynie estetycznej tzw. fibryny bogatopłytkowej (FRP).
Fibryna, podobnie jak znane osocze, jest uzyskiwana z krwi pacjenta, poprzez jej odpowiednią obróbkę. Jest to jednak preparat o innych właściwościach. Uzyskuje się go wprawdzie w procesie odwirowania krwi, jednak dużo wolniejszym.
Kto przewidział?
Lata 2014-2016 były bardzo ciekawe jeżeli chodzi o rozwój autologicznych biostymulatorów w medycynie estetycznej. Nastąpił wówczas renesans osocza bogatopłytkowego oraz pojawiło się kilka innych pomysłów rozwijanych przez firmy do dziś.
– Organizm ludzki posiada ogromny potencjał. Jest sporo substancji, które mogłyby znaleźć zastosowanie w medycynie estetycznej, czy regeneracyjnej – mówił w rozmowie z “Rynkiem estetycznym” w 2014 r. Andrzej Ignaciuk, ówczesny prezes PTMEiAA, przewidując rozwój tej gałęzi medycyny estetycznej.
Źródło: Raport Rynku estetycznego