Na 15 września Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe wyznaczył termin odczytania aktu oskarżenia w głośnej sprawie obywatelki Szwecji, która w sierpniu 2010 r. zapadła w śpiączkę po operacji powiększania piersi, przeprowadzonej w Pomorskim Centrum Traumatologii (PCT). Oskarżonych jest pięciu pracowników gdańskiego szpitala.
Pierwsza rozprawa w procesie karnym, dotyczącym operacji powiększenia piersi, po której obywatelka Szwecji doznała ciężkiego uszkodzenia mózgu, była zaplanowana na 20 sierpnia. Jednak – jak informuje portal wyborcza.pl – z powodu choroby sędziego nie odbyła się. Termin odczytania aktu oskarżenia został więc wyznaczony na poniedziałek – 15 września b.r.
Przypomnijmy, że tragiczna operacja 31-letniej wówczas Christiny Hedlund odbyła się w gdańskim PCT (obecnie Copernicus Podmiot Leczniczy) w sierpniu 2010 r. Pacjentka po zabiegu powiększenia piersi zapadła w śpiączkę i do dziś pozostaje w stanie wegetatywnym.
Jak ustaliły w 2011 r. kontrole Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego i Ministerstwa Zdrowia w szpitalu wykonano blisko 80 komercyjnych operacji plastycznych, przy czym placówka nie posiadała odpowiednich uprawnień do ich wykonywania. Kontrole wykazały m. in., że w PCT brakowało odpowiednio wykwalifikowanego oraz specjalnie wydzielonego personelu medycznego, który zajmowałby się pacjentami po operacjach plastycznych.
Oskarżone pielęgniarki i lekarze
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku oskarżyła w procesie karnym ws. Szwedki dwie pielęgniarki, które zajmowały się pacjentką po zabiegu. Według prokuratury pielęgniarki niestarannie doglądały pacjentki po operacji, zbyt późno dostrzegły niepokojące objawy i zbyt długo zwlekały z powiadomeniem o tym lekarzy. Śledczy postawili dwóm kobietom zarzut nieumyślnego spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Dwóch lekarzy z PCT, którzy brali udział w operacji Szwedki oraz byłego dyrektora szpitala oskarżono natomiast o nieumyślne narażenie pacjentki na utratę życia albo ciężki uszczerbek na zdrowiu. W opinii prokuratury były dyrektor nie zagwarantował prawidłowej pooperacyjnej opieki medycznej komercyjnym pacjentom placówki.
Z kolei anestezjolog i chirurg, która kierowała zespołem przeprowadzającym operację powiększenia piersi, mają odpowiedzieć m.in. za to, że podjęły się operacji, mimo nieprawidłowo zorganizowanej opieki pooperacyjnej.
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku zakończyła postępowanie, dotyczące spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu u obywatelki Szwecji w kwietniu b.r. Jak informowała rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk, akt oskarżenia, dotyczący pięciu pracowników PCT, został wówczas skierowany do Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe.
Czytaj też. Akt oskarżenia ws. Szwedki w śpiączce
Trwa proces cywilny
Warto dodać, że przed gdańskim sądem okręgowym toczy się proces cywilny w tej sprawie. Rodzina, przebywającej w stanie wegetatywnym Szwedki, złożyła w polskim sądzie pozew cywilny. Żąda od gdańskiego szpitala około 6 mln zł zadośćuczynienia, odszkodowania oraz pokrycia kosztów leczenia.
Pierwsza rozprawa w tym cywilnym procesie odbyła się 7 maja 2013 r. Trwa przesłuchiwanie świadków. W ramach zabezpieczenia powództwa sąd przyznał już rodzinie poszkodowanej kobiety rentę w wysokości około 12 tys. zł miesięcznie.
W procesie cywilnym przesłuchiwano już osoby, które zostały oskarżone w procesie karnym. Zeznania złożyły zarówno pielęgniarki, lekarze, jak i były dyrektor szpitala.
Czytaj też. Zeznania ws. Szwedki w śpiączce – zamieniono kartę po operacji?
Źródło: wyborcza.pl, rynekestetyczny.pl