XXII Światowy Kongres Medycyny Estetycznej rozpocznie się już za dwa tygodnie w Warszawie i będzie trwał przez cztery dni od 26 do 29 września. Po raz pierwszy tej rangi impreza zlokalizowana jest w naszym kraju. Organizatorem jest Polskie Towarzystwo Medycyny Estetcznej i Anti-Aging (PTMEiAA) a patronem Międzynarodowa Unia Medycyny Estetycznej (Union Internationale de Médecine Esthétique – UIME)
W kongresowe dni w stołecznym hotelu Hilton pojawią się lekarze zainteresowani medycyną estetyczną z całego świata. – Przyjadą reprezentanci towarzystw z ponad 20 krajów, także z tak odległych zakątków jak np. Mongolia, Indie, Chiny, Chile, Wenezuela, Algiera, Afryka Południowa. Przyjadą oczywiście przedstawiciele organizacji z Europy, czy z kontynentu amerykańskiego – mówi w rozmowie z „Rynkiem estetycznym” doktor Andrzej Ignaciuk, prezes PTMEiAA.
Wyjątkowy charakter tegorocznego kongresu wpłynie zarówno na merytoryczną, jak i organizacyjną część wydarzenia. – Takich elementów specyficznych dla różnych krajów będzie można znaleźć dużo – uważa doktor Ignaciuk.
Czterodniowe okno na świat
Otwarcie tegorocznego kongresu odbędzie się już w czwartek 26 września. Wśród istotnych zmian organizacyjnych jest uruchomienie dwóch 500-osobowych sal wykładowych. – Dostrzegliśmy, że w poprzednich latach na mniejszej sali było ciasno – tłumaczy doktor Andrzej Ignaciuk. Automatycznie modyfikacji ulegnie też część wystawiennicza.
Jak zapowiadają organizatorzy rozszerzony zostanie wachlarz języków na które tłumaczone będą wykłady. Poza angielskim, pojawi się też hiszpański i rosyjski. Bardzo ciekawą innowacją będzie możliwość zadawania pytań prelegentom za pośrednictwem SMS. – Będzie można wysyłać je do przewodniczącego sesji, który zadecyduje, czy pytanie zostanie zadane ekspertowi. Mamy nadzieję, że to ośmieli uczestników do dyskusji – opowiada doktor Andrzej Ignaciuk.
Prezes PTMEiAA poleca w szczególności sesję poświęconą EBM (Evidence Based Medicine) w medycynie estetycznej, sympozjum o toksynach botulinowych, czy sesję poświęconą tkance tłuszczowej. – Będziemy chcieli rozmawiać o tym na ile pewne tematy związane z medycyną estetyczną znajdują swoje odzwierciedlenie w wiedzy medycznej w literaturze naukowej recenzowanej, która stanowi dla nas punkt odniesienia – mówił.
Zaprasza też na organizowaną po raz pierwszy sesję biznesową, która będzie poświęcona tematom związanym z prowadzenia gabinetu. Odbędzie się ona pierwszego dnia kongresu 26 września. – Na tą sesję będą mogli wejść nie tylko lekarze, ale też np. menedżerowie klinik – mówi doktor Ignaciuk.
Zapowiada bardzo bogatą część praktyczną i warsztatową wydarzenia. – Chcemy przygotować dwa tzw. “clean rooms” przystosowane do wykonywania zabiegów w warunkach lekarskich – informuje.
Wygoda i prestiż
Organizatorzy XXII Światowego Kongreus Medycyny Estetycznej zapowiadają, że w tym roku zaplanują dłuższe przerwy lunchowe i kawowe. – Ze względu na spodziewaną dużą liczbę gości – informuje prezes PTMEiAA. Pozwoli to też uczestnikom na spokojne zapoznanie się z częścią wystawową wydarzenia.
Co ciekawe kolacja galowa odbędzie się w sobotę 28 września w Arkadach Kubickiego Zamku Królewskiego w Warszawie. – Chcemy, żeby to wydarzenie było uroczyste. Chodzi o nadanie temu wieczorowi wyjątkową rangę – tłumaczy doktor Ignaciuk.
Ciekawą propozycją jest też y dwudniowy kurs pokongresowy, dla ograniczonej liczby lekarzy, prowadzony przez dr. Efraina Olszewera z Brazylii. Zainteresowanie lekarze będą mogli pogłębić znajomość prezentowanych przez eksperta metod „zdrowego starzenia” już po konferencji.
– To tylko kilka, moim zdaniem, ważnych powodów, żeby się zainteresować wrześniowym, największym w tej części Europy Kongresem Medycyny Estetycznej i Ant-Aging. Zachęcam gorąco do uczestnictwa w nim. To musi się udać – zachęca doktor Andrzej Ignaciuk.
Źródło: rynekestetyczny.pl/PTMEiAA