Pierwsza tabletka przeciwzmarszczkowa, działająca, w odróżnieniu od kremów, na głębokie warstwy skóry, może okazać się bardziej skuteczna – twierdzą naukowcy, których wnioski przytacza “New Scientist”.
Zespół naukowców z brytyjskich laboratoriów Unilever przeprowadził badania wśród 480 kobiet po menopauzie w Wielkiej Brytanii, Francji i Niemczech. Po dwóch tygodniach stosowania tabletek tzw. kurze łapki w okolicach oczu uległy spłyceniu średnio o 10 proc., a w niektórych przypadkach nawet o 30 proc., w porównaniu z grupą zażywającą placebo – relacjonuje serwis Polskiej Agencji Prasowej – Nauka w Polsce.
Kapsułki zawierają mieszankę naturalnych ekstraktów, które aktywują geny wpływające na syntezę kolagenu. W ich skład wchodzą m.in. witaminy C i E, izoflawony sojowe, likopen (karotenoid występujący w pomidorach) oraz wielonienasycone kwasy omega-3.
Prowadząca badania Gail Jenkins zwraca uwagę, że przy rekomendowanej dawce ryzyko wystąpienia efektów ubocznych jest znikome, a po przerwaniu kuracji zmarszczki prawdopodobnie staną się znów bardziej widoczne pod wpływem normalnego procesu starzenia się skóry.
Źródło: PAP-Nauka w Polsce