Doktor Alastair Carruthers został pożegnany przez Amerykańskie Towarzystwo Dermatochirurgii, którego był prezesem w latach 2006-2007 a także przez polskie Stowarzyszenie Lekarzy Dermatologów Estetycznych. The New York Times w specjalnym wspomnieniowym artykule określił jego i jego żonę mianem „rodziców chrzestnych botoksu”.
W Polsce dermatolodzy spotykają się z wizytami pacjentów, wysyłanych przez pracowników zakładów urody, celem wskazania znamion barwnikowych, które można usunąć laserem. – Taki zabieg burzy krew w żyłach lekarza – mówi dr Elżbieta Kowalska-Olędzka. W USA dermatochirurdzy zwracają uwagę na coraz częstsze wykonywanie zabiegów laserowych przez nie-lekarzy. Tracą rynek na rzecz placówek typu SPA, jednak ich zdaniem pacjenci płacą tam bezpieczeństwem.
