Regulacje w estetyce lekarskiej to kwestia czasu?

Potrzebne są tu przejrzyste zasady – stwierdza w rozmowie z Rynkiem Estetycznym dr Barbara Walkiewicz-Cyrańska prezes Stowarzyszenia Lekarzy Dermatologów Estetycznych i zapowiada lobbing w Sejmie. Jak podkreśla chodzi o prowadzenie profilaktyki starzenia, a nie o „usta Barbie” albo „piłki w policzkach”.

Kontynuuj czytanie


Andrzej Ignaciuk: Zabrakło dobrego słowa

Niespodzianką jest fakt, że podmiot, który powstał w zeszłym roku ma prawie identyczną nazwę, co nasza organizacja – mówi w wywiadzie dla portalu rynekestetyczny.pl dr Andrzej Ignaciuk prezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anti-Aging PTL (PTMEiAA), w kontekście działań nowego Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej (PTME).

Kontynuuj czytanie


Większość Polek ma kompleksy na punkcie wyglądu

89 proc. Polek przyznaje, że ma kompleksy związane ze swoim wyglądem i ciałem, natomiast co najmniej siedem na dziesięć nie miałoby nic przeciwko poddaniu się zabiegowi estetycznemu – wynika z ankiety przeprowadzonej wśród 1 tys. kobiet w wieku od 18 do 55 lat przez Dentim Body Care w Katowicach.

Kontynuuj czytanie


PTMEiAA: Wprowadzanie w błąd lekarzy uważamy za wysoce nieetyczne

Polskie Towarzystwo Medycyny Estetycznej i Anti-Aging (PTMEiAA) wydało oświadczenie z którego wynika, że zarejestrowana w zeszłym roku organizacja, wprowadziła w błąd wiele osób, ponieważ posługując się nazwą niemal identyczną do funkcjonującego już od 20 lat towarzystwa, rozsyłała lekarzom zaproszenia na szkolenia.

Kontynuuj czytanie


Medycyna estetyczna: Obiecujący, ale trudny rynek

Rynek medycyny estetycznej w Polsce może być warty w sumie nawet kilka mld zł. Jednak konkurencja jest silna, a warunki do prowadzenia działalności niestabilne – wynika z raportu przygotowanego w tym  roku przez spółkę Laser-Med i autoryzowaną firmę doradczą ECA Auxilium na potrzeby sierpniowego debiutu na rynku akcji New Connect.

Kontynuuj czytanie


Medycyna estetyczna: wiele zabiegów do ukrycia?

Jean Legrand, francuski lekarz, jeden z prekursorów medycyny estetycznej, określał ją mianem “Medicine du bienetre”, co może oznaczać po prostu – medycyna dobrego samopoczucia. Obecnie, jak przyznają lekarze, jednymi z najczęściej wykorzystywanych procedur są wciąż iniekcje z botoksu, jednak w grę wchodzi cała gama zabiegów. W Polsce – ale nie tylko – część pacjentów wciąż traktuje zabiegi trochę jak temat tabu.

Kontynuuj czytanie