Okryte złą sławą tzw. “glonojady” czy “karpie” na twarzach kobiet widywane są na ekranach telewizora, czy w kolorowych pismach. Tymczasem rzeczywiste efekty zabiegu upiększania ust są nieporównywalnie lepsze i nie mają nic wspólnego z obrazkami, które straszą nas w mediach.
To prawda, że nie każda kobieta musi mieć usta piękne jak Angelina Jolie czy Michelle Pfeiffer, jednak z pewnością ten element twarzy nie jest czymś, obok czego można przejść obojętnie. Bądź co bądź usta odgrywają w codziennym życiu bardzo ważną rolę. Przez to, że są symbolem zmysłowości i seksualności, uwagę na nie zwracają nie tylko kobiety, ale także mężczyźni.
Nic więc dziwnego, że kobieta o ładnej twarzy i dużych oczach nie bywa postrzegana atrakcyjnie, jeśli jej urodę uzupełniają wąskie usta. Ponieważ usta praktycznie nigdy nie są skryte pod ubraniem, lecz widoczne już na pierwszy rzut oka, kobiety często odczuwają ogromny dyskomfort z powodu nawet drobnych wad tego elementu ciała. Z pomocą przychodzi im medycyna estetyczna.
Zachować umiar
Na ogół pacjenci składając wizytę u lekarza posiadają własne wyobrażenie tego, w jaki sposób chcą zmienić swoje usta i jaki mniej więcej efekt chcą osiągnąć. Rolą lekarza medycyny estetycznej jest podpowiedzenie im najlepszego rozwiązania, a w niektórych przypadkach wręcz wytłumaczenie, że powinni zupełnie zrezygnować z tego, co planowali początkowo wywalczyć. W innym wypadku efekt zabiegu mógłby być po prostu śmieszny, by nie rzec, że nieestetyczny.
– Lekarz musi być na tyle doświadczony, żeby w rozmowie z pacjentem zdobyć się na stanowczość i w razie potrzeby przekonać go do właściwego zabiegu. Pacjenci często chcą więcej. Potem jednak często dziękują za umiar – tłumaczy dr Andrzej Ignaciuk, prezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anti-Aging.
Cały zabieg korekcji ust trwa mniej więcej pół godziny. Preparaty używane w jego trakcie oparte są na ogół na bazie kwasu hialuronowego. Jest on jednym najbezpieczniejszych wypełniaczy, gdyż naturalnie występuje w ludzkim organizmie, ale po jakimś czasie bezpowrotnie się do niego wchłania, przez co potrzebne jest powtórzenie zabiegu.
Kwas hialuronowy, oprócz powiększania ust, dodatkowo je nawilża, co także ma znaczący, pozytywny wpływ na wygląd tej części twarzy po zabiegu. To jednak nie jedyna dostępna na rynku metoda – oprócz niej zwiększać usta można także poprzez wstrzykiwanie tłuszczu, choć nie wszyscy lekarze preferują ten sposób postępowania. Poza tym istnieją także znacznie bardziej skomplikowane metody chirurgiczne.
Zabiegi estetyczne w okolicy ust generalnie można podzielić na dwa rodzaje. Jedne wykonywane są ze wskazań głównie estetycznych – chodzić może tu na przykład o lekkie powiększenie ust, wymodelowanie ich, korekcję asymetrii. Drugi rodzaj zabiegów stanowią te dokonywane w związku ze starzeniem się.
Zwykle dotyczą one kobiet, które przekroczyły 40. rok życia. To zupełnie normalne, że usta w pewnym momencie zaczynają się starzeć. W miarę upływu czasu, usta mogą tracić symetrię i jędrność, a wokół nich tworzą się zmarszczki.
Niewątpliwie ważnymi czynnikami, które wpływają na ten proces, są uwarunkowania genetyczne poszczególnych pacjentów, ale starzenie się ust i ich okolicy u niektórych osób potrafi przebiegać szybciej, niż u pozostałych, także z innych względów. W tej grupie podwyższonego ryzyka znajdują się na przykład palacze papierosów.
Przede wszystkim estetyka
Pierwszy z dwóch rodzajów zabiegów, czyli ten stricte estetyczny, w znacznym stopniu dotyczy tych osób, u których występują duże dysproporcje warg, to znaczy np. jedna jest węższa od drugiej. U przedstawicieli najczęście w Polsce występującej rasy – czyli rasy kaukaskiej – warga górna zawsze jest mniejsza od wargi dolnej, jednak czasami różnica między nimi potrafi być naprawdę duża, co nie wygląda najlepiej. Osoby z taką przypadłością bardzo często decydują się na korekcję ust w celu zmniejszenia dysproporcji pomiędzy poszczególnymi wargami.
Jednak to tylko jedna strona medalu. Dla niektórych problemem może być nie tyle różnica w wielkości warg, co ogólnie zbyt małe usta. Na korekcję tej części ciała decydują się również osoby chcące po prostu wymodelować swoje usta w ten sposób, aby były one bardziej zmysłowe i atrakcyjne.
Zdaniem dr. Andrzeja Ignaciuka, zabieg stricte estetyczny teoretycznie nie należy do trudnych, jednak wymaga po stronie lekarza sporej dawki doświadczenia. Już sam fakt, że należy podać pacjentowi znieczulenie, świadczy bowiem o konieczności poważnego podejścia do całej procedury… (…)
Chcesz wiedzieć więcej? Cały artykuł o powiększaniu ust i wiele innych ciekawych materiałów nt. zabiegów medycyny estetycznej do przeczytania w numerze „Rynku estetycznego” .
Zapraszamy do PRENUMERATY
lub do EMPIKu
michalina napisał:
NIE dla glonojadów !!!