W Polsce co trzeci mężczyzna w wieku od 25 do 40 lat zauważa u siebie pierwsze objawy łysienia. Jeżeli nie chce się z tym pogodzić może sięgnąć np. po przeszczep lub mezoterapię.
Utrata włosów najczęściej następuje w wyniku uwarunkowań genetycznych, zarówno u mężczyzn, jak i u kobiet. Jednak niejednokrotnie włosy tracą gęstość i blask z powodu zaburzeń równowagi skóry głowy oraz poziomu jej odżywienia.
Możliwy przeszczep
Jak zauważa dr Robert Chmielewski, właściciel warszawskiej placówki Rclinic, szczotka pełna włosów to sygnał, że trzeba pomyśleć o zadbaniu o głębokie warstwy skóry głowy. Jego zdaniem profesjonalne szampony, serum, czy odżywki mogą przywrócić jedynie gładkość włosów, jednak nie wpłyną na odżywienie cebulek.
Dr Chmielewski informuje, że chirurgia plastyczna oferuje inwazyjną metodę zagęszczenia włosów, czyli przeszczep. Jak tłumaczy zabieg może być wykonany na różne sposoby. Metodami które wymienia są: strip lub FUE (Follicular Unit Extraction).
– Metoda strip bazuje na pobraniu paska skóry z tylnej części głowy. Z kolei FUE pozwala na pobranie poszczególnych zespołów mieszkowych – tłumaczy dr Robert Chmielewski. Jego zdaniem blizny po przeszczepie metodą FUE są mniej widoczne. – Jednak procedura ta jest długotrwała i pozwala na pobranie mniejszej liczby mieszków w trakcie jednej sesji – dodaje.
Według niego efekt po zabiegu przeszczepienia włosów jest szybki i widoczny. Dodaje jednak, że warto pamiętać o bliźnie na głowie, która powstanie po tego typu procedurach. – Wadą tej metody może być również również jej wysoki koszt – uważa dr Robert Chmielewski.
Nastrzykiwanie skóry głowy
Pacjentom którzy nie chcą poddawać się przeszczepowi, a jednocześnie pragną szybko i trwale zagęścić swoje włosy oraz stymulować ich porost, medycyna estetyczna może zaoferować zabieg mezoterapii biomimetycznej. Jest to procedura, która polega na wprowadzeniu, poprzez praktycznie bezbolesne nakłucia, substancji odżywczych w skórę głowy.
Jak tłumaczy dr Chmielewski zabieg taki jest rodzajem suplementacji zewnętrznej, która pozwala dostarczyć bezpośrednio w okolice mieszków włosowych np. aminokwasy, witaminy, minerały, czy oligopeptydy, powstrzymujące wypadanie włosów.
Dr Chmielewski zauważa, że mezoterapia pozwala dostarczyć skórze głowy takich substancji jak np. peptydy biomimetyczne. – Jeden tego typu zabieg znacząco poprawia kondycję włosów – uważa dr Robert Chmielewski.
Dr Barbara Walkiewicz Cyrańska, prezes Stowarzyszenia Lekarzy Dermatologów Estetycznych informuje, że w walce z łysieniem można wykorzystać też procedurę, wykorzystującą osocze bogatopłytkowe.
Jak tłumaczyła w rozmowie z portalem rynekestetyczny.pl ostrzykiwanie osoczem bogatopłytkowym skóry głowy przynosi dobre wyniki. Jej zdaniem praktycznie u każdego pacjenta dochodzi po takich zabiegach do pogrubienie włosa, natomiast u części z nich następuje zdecydowany odrost włosów.
Czytaj też. Osocze bogatopłytkowe – od ortopedii do estetyki
Źródło: rynekestetyczny.pl, Rclinic
Michał napisał:
Jeżeli to komuś pomoże to osobiście polecam zabieg mikro wykonywane w menstudio, uwaźam że to bardzo dobre i tanie rozwiązanie.